Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa stacja paliw w Nowym Saczu. Antyterroryści na inaugurację [ZDJĘCIA]

Redakcja
Stanisław Śmierciak
Stacja paliw sąsiadująca z Miasteczkiem Galicyjskim przy ul. Lwowskiej w Nowym Saczu po raz pierwszy uruchomiła dystrybutory i tuż po godz. 14 w sobotę i wtedy pojawili sie piuerwsi klienci. Zbigniew Sułowicz napełniał zbiornik swego lan rovera gazem LPG, a Robert Rams wlewał benzynę do swojego volkswagena golfa, kiedy na plac przed stacją paliw wjechała kolumna policyjnych radiowozów. Błyskawicznie wysiedli z nich zamaskowani oraz uzbrojeni antyerrorysci i natychmiast znależli sie wenątrz budynku, a także wokół niego. Właściciel stacji Jacek Pietryga zdrętwial jak zamieniony w kamienny posąg.

Tajmnica wizyty antyterrorystów na dopiero co otwartej stcji paliw wyjaśniła sie bardzo szybko. Funkcjonariusze konwojowali autokar "aktywnych kibiców" z Podhala zdążających na mecz piłkarskiej drużyny z Tarnowa, grającej w tej samej lidze co ich pupile. Przejeżdżajac przez Nowy Sącz drogą krajową nr 28 kibice zapragnęli zaopatrzyć sie w napoje. Kierowca ich autokaru z czystego przypadku wybrał stację paliw przy Miasteczku Galicyjskim.

Jak tłumaczył jeden z policjantów, "aktywni kibice" mają zwyczaj ogłaszania "promocji" w odwiedzanych placówkach, czyli zabierania napojów bez regulowania należności. By zapobiec takiej "promocji" funkcjonariusze towarzyszyli kibicom także w sklepie, wcale nie dyskretnie, utrwalając kamerami wideom ich zachowanie.

Sceny przypominające fragmenty gangsterskiego filmu trwały na sądeckiej stacji paliw około siedmiu minut, po czym autobus z kibicami oraz policyjne radiowozy z antyterrorystami ruszyły w dalszą droge, podążajac ku Gorlicom.

Pierwszym kierowcą kupującym gaz LPG na stacji paliw usytuowanej niepodal Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu był Zbigniew Sułowicz, który mieszka po sąsiedzku, po drugiej stronie ulicy. Jak mówi wyjeżdżał z żoną w odwiedziny do znajomych, a ujrzwszy, że nowa stacja paliw juz działa wstapił, by zatankować bez kolejki. Zanim odjecchał pracownica stcji Anna Poreba obdarowała go okolicznosciowymi upominkami. Państwo Sułowiczowie otzrymali promocyjne kubki, zmieniające barwę pod wpływem temperatury napoju, którym sa napełnione.

Symboliczne podarki od włąściciela stacji Jacka Pietrygi dostali także Jnina i Robert Ramsowie z Maszkowic w gminie łącko, który byli pierwszymi klientami stacji tankującymi benzynę. W samochodzie Ramsów znalazły ie też kolorowe kredki i inne drobiazgi dla dwójki dzieci podróżujących w fotelikach na tylnym siedzeniu.

- Oferujemy naszym klientom wszystko co stacja paliw zapwnić powinna - mówi Jacek Pietryga. - Dodajemy szybkośc obsługi i uprzejmość, a także coś, czego nie spotkaja na żaadnej innej stacji paliw. Zapierajacy dech w piersiach widok na urokliwe Miastecko Galicyjskie będące oddziałem sądeckiego Muzeum Okregowego, a według ekspertów, najlepiej rozpoznawalną atrakcją turystyczną Nowego Sacza.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto