Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz i Łącko. Po północy zapaliły się słoma i siano

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
OSP Łącko, OSP Nowy Sącz - Biegonice
Pięć minut po północy zapaliły się bele słomy między budynkami gospodarczymi w Łącku. Pożar było o tyle niebezpieczny, że zapalić mogła się stodoła. Na miejscu szybko pojawiła się OSP Łącko. W pierwszy dzień nowego roku o godz. 0.55 strażacy powiadomieni zostali o pożarze bali siana na ul. Gorczańskiej w Nowym Sączu (osiedle Poręba Mała). Do pożaru wyjechał zastęp pożarniczy GBARt 3/27 OSP Nowy Sącz - Biegonice Scania w pełnej obsadzie oraz JRG 2 PSP Nowy Sącz. Działania trwały około godziny. Prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia była sylwestrowa zabawa ze sztucznymi ogniami.

FLESZ - Wybory prezydenckie, Brexit czy Euro - sprawdź, co nas czeka w 2020 roku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy Sącz i Łącko. Po północy zapaliły się słoma i siano - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto