Nowy Sącz. Kiedy w końcu ruszy budowa ścieżki pieszo - rowerowej przy Al. Piłsudskiego?

Ponad trzykilometrowy odcinek od tzw. jojka do wiaduktu kolejowego na rzece Kamienicy pierwotnie miał być gotowy w 2020 roku. Jak wyjaśniał wówczas Miejski Zarząd Dróg, chodziło tutaj o remont istniejącego już ciągu komunikacyjnego, który był wykonany z kruszywa, ale z powodu niewłaściwego utrzymania porósł roślinnością oraz został zanieczyszczony warstwą ziemi i piasku. Przetarg rozpisany na realizację remontu wygrała firma ZIBUD, która zaoferowała swoje usługi za kwotę blisko 290 tys. zł. Niestety z powodu doniesień odnośnie legalności prac przy budowie roboty przerwano.

Choć śledztwa prokuratorskie zostały umorzone zwłoka w realizacji inwestycji będzie miasto sporo kosztować.

- Gdybyśmy zakończyli to zadanie w 2021 roku jego koszt wyniósłby około 600 tys. zł. Dzisiaj mówimy co najmniej o milionie złotych - wyjaśnia wiceprezydent Artur Bochenek, odpowiadający za miejskie inwestycje.

Pieniądze pochodzić będą z programu rządowego Polski Ład, w ramach którego Nowy Sącz otrzymał 42 mln zł (w tym 37 mln na inwestycje drogowe).

Kiedy nowosądeczanie będą mogli w końcu skorzystać ze ścieżki przebiegającej wzdłuż jednej z najbardziej ruchliwych ulic miasta?

- Prace potrwają do przyszłego roku - mówi wiceprezydent.

Dodaje również, że nie powinny się one wiązać z żadnymi utrudnieniami dla kierowców. To ważna informacja, bo Al. Piłsudskiego stanowią także fragment drogi krajowej nr 75 prowadzącej do granicy ze Słowacją.

Ścieżka pieszo-rowerowa będzie miała trzy metry szerokości i zostanie podzielona na dwie części. Jedna część będzie dla rowerzystów, a druga dla spacerowiczów i osób uprawiająca jogging.

[g/]9051729[/g]

Niebezpieczna moda na jedzenie muchomorów

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.