Nowy Sącz obserwuje ponad 100 kamer. Rozbudowano miejski monitoring

Od kilku już lat w Nowym Sączu trwa rozbudowa systemu miejskiego monitoringu. W tym roku przybyło kolejnych kamer, które przez całą dobę monitorują miasto. Jak poinformował prezydent, łącznie w mieście jest aktywnych ponad sto kamer i jest to duży postęp w stosunku do poprzednich lat.

W rozmowie z „Gazetą Krakowską Krzysztof Setlak z Wydziału Kryzysowego sądeckiego magistratu przyznał, że w tym roku skupiono się na sądeckich szkołach.

- Dotychczas nie było one podpięte do miejskiego monitoringu. Aby obejrzeć nagranie musieliśmy tam jechać. Teraz będziemy mieli do nich nieograniczony dostęp - wyjaśnia Setlak.

Dzięki temu możliwe będzie też obserwowanie na bieżąco terenu przy szkołach, co może pomóc w wielu sytuacjach - nie tylko związanych ze zdarzeniami w szkołach. Dodatkowo pojawiło się kilka nowych punktów, które są monitorowane przez kilka zupełnie nowych kamer.

- Część z nich pojawiła się w centrum miasta, a pozostałe będą monitorować arterie wylotowe z Nowy Sącz. Miejsc, w których można byłoby jeszcze zamontować kamery jest całe mnóstwo - mówi nasz rozmówca.

Miasto rozbudowuje również bazę wewnętrzną - miejskie centrum zarządzania kryzysowego i monitoringu ma w mieście dwa stanowiska, z których może obserwować obrazy z kamer.

- Nagrania z kamer archiwizujemy przez cztery tygodnie. To wystarczający czas, bo z reguły policja zwraca się do nas z prośbą o nagranie po nie więcej niż tygodniu. Rozbudowujemy miejski monitoring, żeby w mieście było bezpieczniej - chodzi o to, jak czują się mieszkańcy i odwiedzający Nowy Sącz goście - dodaje Setlak.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS