Nowy Sącz. Tiry utrudniają im dojście do szkoły. Proszą o chodnik

Bliźniaczki Kasia i Basia Gargas są już w trzeciej klasie podstawówki. Same mogłyby chodzić do szkoły, zwłaszcza że mają do niej niedaleko. Mieści się przy niewielkiej ulicy Towarowej, przy której mieszkają.

- Niestety, boję się posyłać córki same do szkoły. Ulica wygląda jak osiedlowa, a natężenie ruchu jest takie jak na głównej arterii - opowiada mama dziewczynek Barbara Gargas.

Codziennie więc odprowadza dzieci do szkoły. Tak samo postępują inne matki z ulicy Towarowej.

- Nie mamy chodnika, a droga jest wąska. Ledwie mijają się na niej dwa samochody. Piesi w takiej sytuacji uciekają do rowów albo „przyklejają” się do płotów - opisuje Wioleta Barnach, mama 7-letniej Angeliki. Opowiada, że wielokrotnie była w takiej sytuacji. - Dorosły może jakoś sobie poradzi, ale dziecko przestraszone stanie bezradnie. Gdybym nie osłoniła córki, mógłby ją potrącić samochód - mówi z przerażeniem pani Wioleta.

Mieszkańcy od lat apelują do władz miasta o zbudowanie chodnika. Zarząd os. Biegonice co roku przedstawia to zadanie jako priorytetowe do uwzględnienia w budżecie miasta.

- Ten chodnik musi powstać. To jedyny sposób, aby uchronić się przed kierowcami łamiącymi prawo. Bo zwracanie im uwagi nic nie daje - podkreśla Justyna Kądziołka-Gad.

Problemem mieszkańców są zarówno jadący zbyt szybko kierowcy, jak i ciężarówki, które choć na drodze stoi zakaz wjazdu pojazdów powyżej 3,5 tony, notorycznie go łamią.

- Ulica niedawno została wyremontowana, przy takim użytkowaniu znów będzie trzeba ją naprawiać - mówi Maria Rakoczy.

Zauważa, że znak zakazu wjazdu pojazdów powyżej 3,5 tony znajdował się tuż przy wjeździe na ul. Towarową od ul. Węgierskiej.

- Kiedy przy skrzyżowaniu obu ulic powstała firma, do której dojeżdżają cięższe pojazdy, znak przesunięto kilka metrów w głąb osiedla - zauważa mieszkanka.

Problem w tym, że teraz wszystkie samochody jadące w stronę firm znajdujących się na os. Biegonice lekceważą zakaz.

- Bo jak już wjadą w tę ulicę i zobaczą znak, nie są w stanie się wycofać, więc jadą dalej. Ten zakaz powinien więc wrócić na swoje miejsce - twierdzi Maria Rakoczy.

Podkreśla, że droga dla samochodów powyżej 3,5 tony znajduje się na równoległej do Towarowej ul. Elektrodowej. - Naszą Towarową robią sobie skrót - złoszczą się mieszkańcy. Przyznają, że i mieszkańcy sąsiedniej ul. Elektrodowej nie mają lekko.

Przewodniczący zarządu osiedla Biegonice Marian Wolak chciałby pogodzić interesy wszystkich.

- Firmy muszą mieć zapewniony dojazd, ale też mieszkańcy chcą czuć się bezpieczni. Dlatego priorytetem dla tej części osiedla jest budowa chodników - mówi Wolak.

W tej sprawie podczas ostatniej sesji interpelował też radny Michał Kądziołka i jednocześnie przewodniczący os. Dąbrówka w Nowym Sączu. Nie kryje, że oba osiedla będą znów chciały połączyć siły i jeśli z budżetu miasta nie uda się zrealizować inwestycji, złożą wniosek o budowę chodników w kolejnym budżecie obywatelskim. - Udało się z placami zabaw, może uda się też z chodnikami - mówi Marian Wolak.

Renata Stawiarska z biura prasowego prezydenta informuje, że budowa chodnika na ul. Towarowej możliwa będzie dopiero po sporządzeniu projektu technicznego oraz wykupie gruntów.

- Wiąże się to jednak z koniecznością zabezpieczenia środków finansowych na ten cel, dlatego niemożliwe jest wskazanie jednoznacznego terminu jego wykonania - stwierdza.

Miejski Zarząd Dróg zadeklarował, że poprawi czytelność zakazu wjazdu na Towarową samochodów powyżej 3,5 tony. MZD uzupełni oznakowanie od strony ul. Węgierskiej o tablicę F6, uprzedzającą kierowców o zakazie wjazdu.

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl