Nowy Sącz. Zabytkowa willa Ave została wykreślona z ewidencji zabytków, ale po interwencji wpisano ją ponownie. Jaki czeka ją los? [ZDJĘCIA]

FLESZ - Czy firmy zaczną zwalniać pracowników?

Budynek został zdjęty z rejestru z powodu fatalnego stanu technicznego, w jego miejscu deweloper planował postawienie bloku mieszkalnego. Wielu mieszkańców Nowego Sącza zdziwiła decyzja kierownik sądeckiej delegatury ochrony zabytków. Uważają, że willa jest jedną z najpiękniejszych w mieście, ma bogatą wartość historyczną. Wywołało to wielką burzę w sieci i odbiło się szerokim echem. Podczas dyskusji na portalu społecznościowym jeden z mieszkańców w komentarzu oznaczył Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który natychmiast zareagował.

-Po decyzji Małopolskiego Konserwatora Zabytków obiekt został ponownie włączony do wojewódzkiej i gminnej ewidencji zabytków-mówi Witold Król, kierownik sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków tłumacząc, że popełnił błąd wykreślając go z ewidencji i była to zła decyzja.

Budynek będzie pod ścisłą ochroną i nie będzie mógł być wyburzony bez zgody ministra kultury. Choć jak twierdzi Król, budynek jest w bardzo złym stanie.

- W tym momencie trzeba kłaść nacisk na ochronę wartości, które są wymienione w ustawie. To wartości historyczne, naukowe i estetyczne. Pod tym kątem się rozpatruje ewentualne zmiany- tłumaczy.

Dopiero kiedy willa trafi na Listę Zabytków, właściciel działki będzie mógł starać się o dotację na ewentualne prace w kierunki zachowania budynku.

Sądeczanie mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ obawiali się, że willa Ave podzieli los kamienicy, która jeszcze kilka lat temu sąsiadowała z zabytkiem została wyburzona a w jej miejscu powstał blok mieszkalny.

-Nie trudno zauważyć, że obok powstał ,, nowoczesny budynek" zapewne sąsiedztwo z taką willą nie jest mu po drodze, a nóż powstanie drugi nowoczesny- brzmi jeden z komentarzy na funpage Twój Sącz.

Społeczny sprzeciw przyniósł zamierzony cel.

Z willą Ave związana jest z Józefem Gutowskim, który był ojcem sądeckiej prasy. Wydawane przez niego gazety miały ogromny wpływ na wydarzenia polityczne i kulturalne w Nowym Sączu na początku XX wieku. To tam powstawały pierwsze, ważne tytuły.

-W tym domu mieściła się redakcja gazety ,,Mieszczanin", ,,Sądeczanin" czy ,,Szkolnictwo". To gazety, które miały szeroki zasięg. Nowy Sącz był wtedy centrum prasowym Galicji zachodniej" - podkreśla historyk Łukasz Połomski.

Nie kryje radości z postawy sądeczan. Nie wyobraża sobie, aby willa zniknęła z krajobrazu Nowego Sącza.

-Jestem zaskoczony świadomością historyczną i, że tyle ludzi stanęło w obronie tej willi, nawet się nie spodziewałem. Choć od wielu słyszałem, że ten budynek jest jednym z piękniejszych w mieście. Ta burza w sieci mnie zbudowała jako historyka- dodaje Połomski.

Obecnie trwa proces przywracania budynku na listę obiektów chronionych, co może potrwać nawet kilka miesięcy zaznacza Król. Po ponownym jego wpisaniu, prace w jego obrębie będą wymagały pozwolenie. Gdyby Willa Ave została wpisana na listę zabytków, właściciel mógłby m.in. starać się o dotację na jej odnowienie.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.