Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Zarzuty dla prezesa spółki NOVA i jego podwładnego. Sprawa zaniedbań na wysypisku będzie miała swój finał w sądzie

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Krzysztof K. funkcję prezesa miejskiej spółki NOVA sprawuje od lutego 2019 roku. To dla niej zrezygnował z mandatu radnego, wybranego z prezydenckiego komitetu Koalicji Nowosądeckiej
Krzysztof K. funkcję prezesa miejskiej spółki NOVA sprawuje od lutego 2019 roku. To dla niej zrezygnował z mandatu radnego, wybranego z prezydenckiego komitetu Koalicji Nowosądeckiej Janusz Bobrek
Końcem września 2022 roku do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu trafił akt oskarżenia przeciwko prezesowi spółki NOVA Krzysztofowi K. Sprawa dotyczy szeregu wykroczeń i zaniedbań, które wykazała kontrola WIOŚ. Razem z prezesem, któremu grozi do 10 lat więzienia (o ile przestępstwo zostało spowodowane umyślnie), na ławie oskarżonych zasiądzie były już kierownik składowiska odpadów Łukasz J.

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska na składowisku odpadów komunalnych w Nowym Sączu pojawili się pięć razy od września do listopada 2020 roku oraz we wrześniu 2021 roku, aby sprawdzić zawartość magazynowanych tam śmieci. Kontrole wykazały wiele nieprawidłowości i zakończyły się nałożeniem kar na łączna kwotę 1 mln 75 tys. zł. Co takiego zauważyli kontrolerzy z Krakowa?

Miejska spółka w niewłaściwy sposób przyjmowała odpady i bez zezwolenia składowała je poza czaszą wysypiska na wschodniej skarpie. Niektóre z nich były niebezpieczne dla zdrowia i środowiska, a do śmieci zmieszanych trafiały odpady podlegające recyklingowi. NOVA nie posiadała również zezwolenia wodno-prawnego na odprowadzanie wody opadowej do wód gruntowych. Odrębny wątek w sprawie to brak nagrań z monitoringu. Kiedy upomnieli się o nie inspektorzy, okazało się, że są uszkodzone. Podobnie jak zapis GPS dla jednego z pojazdów spółki. Początkowo śledztwo w tej sprawie rozpoczęła Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu, ale po ośmiu miesiącach zostało one przeniesione do Kielc.

Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Kielcach powołali w sprawie aż trzech biegłych. Wyniki tego postępowania dały podstawy do skierowania do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu aktu oskarżenia przeciwko prezesowi spółki NOVA Krzysztofowi K. z artykułu 183 kk (Naruszanie przepisów w postępowaniu z odpadami): „Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje odpady lub substancje albo dokonuje odzysku odpadów lub substancji w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10” (lub do 5, jeśli oskarżony działał nieświadomie).

Na ławie oskarżonych zasiądzie również były już kierownik składowiska odpadów Łukasz J. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Sam akt oskarżenia wpłynął 30 września, co potwierdza rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu sędzia Bogdan Kijak.

Co z nadzorem spółki?

Czy do odpowiedzialności karnej zostanie także pociągnięty prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel, któremu NOVA podlega? W listopadzie 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Kielcach wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez prezydenta Nowego Sącza. Zarzucany czyn podjęty został z art. 231 § 1 kk. „Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza", który brzmi: „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Na razie nie zostało ono zakończone, bo wciąż kompletowany jest materiał dowodowy.

- Postępowanie prowadzone jest w sprawie. Po skompletowaniu materiału dowodowego, co powinno nastąpić w połowie listopada tego roku, prokurator podejmie decyzję o dalszym biegu sprawy – informował 10 października „Gazetę Krakowską” Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Nadal nie jest przesądzone, czy spółka zapłaci ponad milionową karę. Po odwołaniu się zarządu NOVA do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska sprawa „utknęła” w Warszawie, mimo zapewnień, że poszczególne kary będą rozpatrywane od kwietnia do 15 października najpóźniej.

- W wymienionych postępowaniach odwoławczych w przedmiocie wymierzenia administracyjnych kar pieniężnych NOVA sp. z o.o. zs. w Nowym Sączu prowadzonych przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska nie zostały jeszcze wydane rozstrzygnięcia. Sprawy są w toku analizy dokumentacji dowodowej. Orzeczenia zostaną wydane w możliwie najbliższym terminie – informuje Piotr Kosiec z GIOŚ w Warszawie.

W sprawie aktu oskarżenia kontaktowaliśmy się z prezydentem Ludomirem Handzlem oraz samym Krzysztofem K. Prezes nie chciał rozmawiać z „Gazetą Krakowską”, prezydent, pytany o przyszłość prezesa spółki NOVA krótko odpowiedział:

- Zgodnie z KRS jest nadal prezesem – odpowiada krótko Ludomir Handzel.

Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Zarzuty dla prezesa spółki NOVA i jego podwładnego. Sprawa zaniedbań na wysypisku będzie miała swój finał w sądzie - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto