Nowy Sącz. Zbliża się zima i część hulajnóg zniknie z sądeckich ulic. Na szczęście nie wszystkie

Jak informuje Bartosz Małecki, manager operacyjny odpowiadający za hulajnogi Bolt w Polsce, pojazdy oferowane przez jego firmę dostępne są przez cały rok, także przez okres zimowy.

- W tym czasie zmienia się jedynie liczba hulajnóg na ulicach, gdyż zapotrzebowanie na nie jest dużo mniejsze. Jeśli warunki pogodowe stają się trudne i w związku z tym jeżdżenie na hulajnodze mogłoby być niebezpieczne, blokujemy możliwość wypożyczenia sprzętu lub zbieramy pojazdy z ulic - wyjaśnia.

Także firma TIER zdecydowała się pozostawić swoje hulajnogi na miejskich ulicach.

- Dzięki elastycznemu modelowi operacyjnemu w TIER mamy możliwość szybkiego reagowania na niekorzystne warunki pogodowe, takie jak intensywne opady śniegu, czy drogowe, np. oblodzenie nawierzchni i chwilowego wyłączania usług - tłumaczy Natalia Kowalczyk z firmy TIER.

Zapewnia, że ewentualne przerwy w dostępie do pojazdów będą czasowe i wynikać mają z troski o bezpieczeństwo naszych użytkowników. Dodaje również, że model, który jest użytkowany w Nowym Sączu, sprawdził się na rynkach skandynawskich.

- A wszystko to dzięki elementom konstrukcyjnych naszych hulajnóg takich jak takie jak szeroka podstawa czy grubsze opony z szerokim bieżnikiem - wyjaśnia.

W sezonie zimowym nie będzie natomiast można natomiast skorzystać z pojazdów firmy Blinkee City. Jak wyjaśnia Beata Cieszyńska, właścicielka firmy, która podpisała umowę z Blinkee City na realizację usługi w Nowym Sączu, hulajnogi zostaną zawiezione na firmowy serwis i każda z nich zostanie sprawdzona pod kątem technicznym tak, aby przygotować je na kolejny sezon.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?