Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Życie przedłuży mu rehabilitacja. Potrzebuje do tego nowego domu

Alicja Fałek
Wiktor był załamany, kiedy okazało się, że nie będzie miał operacji. Nie poddaje się, bo wierzy, że jego stan się polepszy. Chce ćwiczyć.

Wiktor Ciureja, 16-latek z Nowego Sącza, nie doczeka się operacji prostowania kręgosłupa. Ostatnia iskierka nadziei, którą rozpalił u chłopca i jego matki niemiecki lekarz, zgasła. Po przyjeździe do Werner Wicker Klinik w Bad Wildungen-Renhardshausen okazało się, że przeprowadzenie skomplikowanego zabiegu wyklucza przepuklina rozworu przełykowego.

- Załamałam się, bo byliśmy pewni, że walka o sfinansowanie badań w Niemczech, a potem opłacenia transportu karetką, zakończy się sukcesem - mówi przez łzy Paulina Ciureja, mama chłopca. - Jedyne co mi zostało to walka o każdy dzień życia Wiktorka bez bólu.

W tym pomoże dr Piotr Budzyński, chirurg i lekarz rehabilitacji medycznej. Leczenie będzie kosztowne, ale przed mamą Wiktora stoi jeszcze jedno wyzwanie. Musi wyremontować dom, żeby stworzyć w nim odpowiednie warunki do rehabilitacji syna. Na to jej nie stać, dlatego „Gazeta Krakowska” wspólnie ze Stowarzyszeniem Orion oraz Wspólnotą Nowosądecką rusza z akcją pomocową.

Odpowiednie warunki

- Niejedna osoba na miejscu Pauliny załamałaby się i poddała. Ale ona walczy dalej, bo chce dla swojego syna jak najlepiej - mówi Iwona Sokołowska-Sromek ze Stowarzyszenia Wspólnota Nowosądecka. - Po przyjeździe z Niemiec od razu zaczęłyśmy działać. Zapytałyśmy doktora Piotra Budzyńskiego, czy nie zechciałby podjąć się rehabilitacji Wiktora.

Prowadzący Zakład Rehabilitacji Leczniczej w Nowym Sączu lekarz nie odmówił. Przejrzał historię choroby 16-latka, który cierpi m.in. na czterokończynowe porażenie mózgowe i ekstremalną skoliozę. - To naprawdę ciężki przypadek, ale wiem, że można chłopakowi pomóc - przekonuje Piotr Budzyński. - Przed nami ciężka praca, nie tylko rehabilitantów, ale całego zespołu: logopedy, neurologa i psychologa.

Niestety nie wszystkie metody, które chce zastosować lekarz są finansowane przez NFZ. Sama kuracja preparatem NurAiD, który pobudza mózg, to koszt ponad 2 tys. zł miesięcznie.

- Wiktor musi codziennie ćwiczyć w domu - mówi Budzyński. - Musi mieć miejsce na łóżko rehabilitacyjne, łazienkę dostosowaną do swoich potrzeb i pokój na sprzęt do ćwiczeń. Do tego prawie sterylne warunki mieszkaniowe. To podstawa - dodaje lekarz.

Dziury w dachu

Tymczasem Wiktor i jego mama od sześciu lat mieszkają kątem u rodziców pani Pauliny. Zajmują tam jeden z trzech pokoi. W nim mieści się jedynie łóżko chłopca.

- Po pierwszej operacji bioder Wiktorka wynieśliśmy się z mieszkania przy ul. Krańcowej 8, bo jego stan jest fatalny - mówi mama. - Dach przecieka, komin się rozpada, w środku czuć wilgoć i pojawił się grzyb. Nie było tam łazienki, więc ją dobudowaliśmy, ale na wykończenie już nam nie wystarczyło pieniędzy.

Pani Paulina sama wychowuje Wiktora. Ojciec dziecka zostawił ją, gdy okazało się, że jego syn przyszedł na świat dwa tygodnie wcześnij i do tego z poważną wadą. Miesięcznie na utrzymanie ma 1500 zł. To za dużo, zeby mogła liczyć na pomoc MOPS-u.

- Dlatego uruchamiamy nasze konto i szukamy sponsorów, którzy przekazaliby materiały na remont domu oraz ludzi chętnych do pracy - zapowiada Iwona Sokołowska-Sromek. - Liczymy, że wspólnie uda nam się wyremontować dom, w którym bez przeszkód będzie mógł zamieszkać Wiktorek i się w nim rehabilitować.

W akcję zaangażowało się także Stowarzyszenie Orion, które rok temu przekazało chłopcu łóżko-wannę. - Kosztowała ponad siedem tysięcy złotych - mówi Patryk Wicher, prezes stowarzyszenia. - Gdyby tylko można ją było zainstalować w łazience pani Paulina wygodnie i bezpiecznie dla Wiktora mogłaby go kąpać. Teraz obmywa chłopaka na łóżku, bo do zwykłej wanny nie może go włożyć.

Stowarzyszenie Orion już znalazło firmę, która zajmie się elektryką w domu. Potrzeba jednak specjalistów z każdej dziedziny oraz materiałów. Osoby, które chciałaby pomóc prosimy o kontakt z redakcją „Gazety Krakowskiej”. Można też wpłacić dowolną kwotę na nr: 96 1050 1722 1000 0090 7458 2470 z dopiskiem: Dla Wiktorka.

ZOBACZ TAKŻE: Światowe Dni Młodzieży 2016 w Krakowie

źródło: naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto