Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posłanka Bartuś wciąż kandyduje do europarlamentu

Alicja Fałek
Plakat wyborczy zawieszony został na prywatnej posesji, jej właściciel miał go usunąć tuż po wyborach. Dotąd tego nie uczynił.
Plakat wyborczy zawieszony został na prywatnej posesji, jej właściciel miał go usunąć tuż po wyborach. Dotąd tego nie uczynił. Fot. przemysław malisz
Przejeżdżając drogą powiatową przez Świniarsko można zauważyć uśmiechającą się z dużego billboardu posłankę Prawa i Sprawiedliwości. Barbara Bartuś z Gorlic wciąż kandyduje do Parlamentu Europejskiego, choć wybory odbyły się 25 maja.

Przejeżdżając drogą powiatową przez Świniarsko naprzeciw Zespołu Szkół można zauważyć uśmiechającą się z dużego billboardu posłankę Prawa i Sprawiedliwości. Barbara Bartuś z Gorlic wciąż kandyduje do Parlamentu Europejskiego, choć wybory odbyły się 25 maja.

- Kodeks wyborczy mówi wprost, że plakaty, hasła i urządzenia wyborcze ustawione w celu agitacji powinny zostać usunięte w terminie 30 dni od dnia wyborów - mówi Maria Zięba, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu. - O to zadbać powinni pełnomocnicy komitetów wyborczych. Po tym czasie obowiązek przechodzi na wójtów gmin, na terenie których rozwieszone zostały materiały wyborcze.

Samorządowcy kosztami usunięcia np. plakatów wyborczych obarczają komitet wyborczy. Co więcej, od niedawna na pełnomocnika komitetu policja może nałożyć karę grzywny. Mimo to przejeżdżając przez Sądecczyznę wciąż można zobaczyć na poboczach wyborcze billboardy.

- Zaraz po wyborach kontaktowałam się z właścicielem posesji, na której stoi mój plakat - zapewnia Barbara Bartuś. - Byłam przekonana, że został usunięty. Nie wiedziałam, że wciąż tam wisi. Jeszcze dziś poproszę o jego zdjęcie, bo narusza prawo.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto