MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pszczoła i medycyna

bit
Doktor Jerzy Gala. Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
Doktor Jerzy Gala. Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
- To ogromne szczęście, że mogłam przyjechać do Ojczyzny na miodową biesiadę w ,Sądeckim Bartniku" państwa Kasztelewiczów - mówi dr Irena Buczyńska, dermatolog, alergolog, mieszkająca w ukraińskich Czerniowcach.

- To ogromne szczęście, że mogłam przyjechać do Ojczyzny na miodową biesiadę w ,Sądeckim Bartniku" państwa Kasztelewiczów - mówi dr Irena Buczyńska, dermatolog, alergolog, mieszkająca w ukraińskich Czerniowcach.

- Choć jestem już na emeryturze ciągle myślę, jak na grunt tamtych środowisk medycznych przenieść tak wspaniałe efekty profilaktyczne i lecznicze, jakie dają pszczele produkty.

Panią Irenę, która na biesiadę w Stróżach przybyła z czerniowieckim zespołem ,Echo Bukowiny", spotkało wielkie szczęście, poznała bowiem dr Jerzego Galę, który o apiterapi wie wszystko.

Dotychczas dr Buczyńska miała do czynienie w lecznictwie jedynie z pszczelim pyłkiem. Dziś sytuacja na Ukrainie, choć trudna, umożliwia podjęcie prywatnej działalności gospodarczej.

Pani doktor ma szansę na dorobienie do emerytury, wynoszącej zaledwie 15 dol. Posiada trzyletnią licencję, umożliwiającą rozpoczęcie konkretnych działań. Na bazie miodów, zamierza wytwarzać kosmetyki.

- Mamy tam dobre warunki do ich produkcji - dodaje. W bukowych lasach, nie brakuje kwitnących krzewów i roślin wabiących pszczoły, owoce pszczelej pracy będą więc znakomite. Doktor Gala potwierdza domniemania.

Wymiana fachowych opinii, rozmowa o zbawiennych możliwościach apiterapii, doprowadza do bardziej osobistych wynurzeń, pytań o polskie tradycje na dawnych kresach, ludzką egzystencję.

Irena Buczyńska urodziła się w Chrzanowie. Ojciec, cukrownik w poszukiwaniu pracy udał się do Chodorowa, stamtąd służbowo przeniesiono go do Czerniowiec i tak już zostało.

Ziemie trafiły pod stalinowską jurysdykcję. Oczy na świat otworzyła pani Irenie podróż do Łodzi na sympozjum medyczne.

- To było coś nieprawdopodobnego. Ja nie przypuszczałam, że ludzie mogą tak wspaniale żyć. Nie mogłam zrozumieć rodaków z Polski, że jest im trudno. Wszak wokół piękne miasta, bogate sklepy, ładni, zadbani ludzie, mnóstwo towarów.

Miłość do Ojczyzny jest wielka, lekarka roni łzę podczas wspomnień, kultywowanie polskich obyczajów, mowy zawdzięcza rodzicom. Ale jej świat, mała ojczyzna są za Bugiem.

Doktor Jerzy Gala przypomina starą prawdę, ,naród bez tradycji, bez historii ginie".

- Choć dla potomnych - dodaje wpaniały gawędziarz - wielu wybitnych Polaków uratowało swój dorobek, dlatego, że tworzyli dzieła w językach obcych.

Od razu rodzi się opowieść o księdzu Janie Dzierżoniu, zajmującym się w XIX wieku i początkach XX pszczelim dobrodziejstwem na Śląsku, leżącym wówczas w granicach Prus.

To, że pisał po niemiecku, umożliwiło zachowanie jego badań i osiągnięć naukowych. A jeśli o księżach, to dysputa szybko schodzi na osobę Ojca Świętego, pielgrzymkę na Ukrainę, spotkania z Polakami i powraca do słodkich, miodowych tematów.

- Bo któż, jak nie papież lepiej reklamuje sądeckie miody spożywając je stale - stwierdza doktor. Wszak to one dają mu siłę do padróżowania po świecie, szerzenia wiary i miłości wśród ludzi.

To sądeckie ule
to sądeckie pszczoły
dają miód spadziowy
na papieskie stoły

Niech święty Ambroży
zdrowiem cię obdarza
a sądecki miód spadziowy
siły twe pomnaża
Aby papież Polak długo był nadzieją świata
aby Kalwin, Prawosławny, Luteranin i Katolik
widział w drugim brata.

Miejmy nadzieję, że pszczoły pozwolą wreszcie dr Irenie Buczyńskiej na miodowe życie. Wszak według ks.Dzierżonia - ,mówią, że w pszczołach boskiego jest ducha iskierka". Niech ta iskierka z ,Sądeckiego Bartnika", da jej siłę na krzewinie polskości w Czerniowcach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto