MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowa barć

YES
Janusz Kasztelewicz. Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
Janusz Kasztelewicz. Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
- Biesiady w moim Gospodarstwie Pasiecznym ,Sądecki bartnik" są zapisane w stałym kalendarzu pszczelarskich imprez w kraju, stąd nie kryję zadowolenia, że X, jubileuszowa ,Biesiada u Bartnika" spotkała się z tak ...

- Biesiady w moim Gospodarstwie Pasiecznym ,Sądecki bartnik" są zapisane w stałym kalendarzu pszczelarskich imprez w kraju, stąd nie kryję zadowolenia, że X, jubileuszowa ,Biesiada u Bartnika" spotkała się z tak ogromnym zainteresowaniem - powiedział nam wczoraj Janusz Kasztelewicz, właściciel ,Sądeckiego Bartnika".

Wczoraj na błonia, do amfiteatru w Stróżach przyjechało, przyszło kilka tysięcy osób. O randze imprezy świadczy nie tylko obecność oficjeli jak chociażby sekretarza stanu w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Gmyrka, wiceminister Pracy Płacy i Spraw Socjalnych Elżbiety Sobótki, starosty nowosądeckiego Jana Golonki, ale także przesłane okolicznościowe adresy.

Wśród nich do biesiadników i Anny i Janusza Kasztelewiczów przesłali je m.in. minister rolnictwa Artur Balazs i prezes PSL Jarosław Kalinowski.

Oprócz oficjalnych akcentów były przede wszystkim debaty naukowe z udziałem wybitnych specjalistów i hodowców Polskiego Związku Pszczelarskiego i wiele atrakcji dla małych i dużych.

Wczoraj tuż przed południem pszczelarze przybyli z całego kraju, liczni goście byli świadkami wyjątkowego wydarzenia.

Seniorzy PZP - Bogdan Szymusik, Eugeniusz Śliwa, Jan Budz, a także prezes PZP, poseł Tadeusz Sabat uroczyście odsłonili najwyższą barć w Polsce.

Osikowy pień liczy 14.5 m. wysokości, zaś zamieszkało w nim ponad 40 tys. pszczół. Karpacka Milenijna Barć 2001, bo taką nosi nazwę ten ul została zapisana w rejestrze i księdze niepospolitych wydarzeń w Polsce.

X Biesiada u Bartnika była też okazją do uhonorowania prof. Ryszarda Czarneckiego i dra Jerzego Galę, bardzo cenionym w świecie pszczelarzy medalem im. księdza Dżeżdżonia, prekursora nowoczesnego krajowego pszczelarstwa.

Hodowcy pszczół mieli okazję do wymiany poglądów, wysłuchania uwag i porad naukowców. Ale też wspólnie z innymi uczestnikami biesiady oklaskiwali występy zespołów folklorystycznych z okolic Sądecczyzny (,Kowalni" ze Stróż ,Siołkowian") a także Zespołu Pieśni i Tańca z Czerniowców na Ukrainie.

Przy suto zastawionych stołach produktami pszczelarskimi, ale nie tylko zasiadło towarzystwo, by spożyć grzańce, miody pitne.

Posmakować innych regionalnych wiktuałów, spośród których największym wzięciem cieszył sięÉ wiejski chleb ze smalcem. Smakował jak miód.

Innym miodem, tym razem wydawniczym była promocja znakomitego albumu pt. ,Ul i pasieki w Polsce" autorstwa Jerzego Żaka i Macieja Rysiewicza. Inicjatorem wydania tego dzieła był Janusz Kasztelewicz.

Goście bawili się do wieczora zwiedzając przy okazji stary i nowy skansen, który powstał na błoniach nieopodal Karpackiej Milenijnej Barci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto