Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remontują most, a przejścia nie ma

Redakcja
- Burmistrz mówi, że przejście jest, a przecież postawili znaki zakazu. Most ma być zamknięty do końca sierpnia - wskazuje Czesław Kurzeja, sołtys Popowic. - Ludzie grożą, że będą blokować prace robotników
- Burmistrz mówi, że przejście jest, a przecież postawili znaki zakazu. Most ma być zamknięty do końca sierpnia - wskazuje Czesław Kurzeja, sołtys Popowic. - Ludzie grożą, że będą blokować prace robotników Alicja Fałek
Mieszkańcy domagają się kładki i grożą blokadą prac. Burmistrz zapewnia, że problemu z przejściem przez most nie ma.

Ruszył długo wyczekiwany przez mieszkańców Popowic remont mostu na Popradzie. Jednak zamiast radości, jest oburzenie. Po obu stronach mostu postawiono znak - zakaz ruchu pieszych. Oznacza to, że nikt legalnie nie może przekroczyć remontowanej przeprawy.

- Ale ludzie chodzą, bo co mają robić, skoro nie ma kładki - podkreśla Czesław Kurzeja, sołtys Popowic. - Przecież nie będą maszerować przez Myśleć, którędy wyznaczono objazd. To o sześć kilometrów dłuższa trasa niż przez most.

Mieszkańcy wsi czują się ignorowani przez władze gminy Stary Sącz. O ile wyznaczono alternatywną trasę dla samochodów, to o pieszych i dzieciach dojeżdżających do szkoły, nie pomyślał nikt.

- Powinni zmienić trasę przejazdu autobusów, skoro most jest nieprzejezdny - wskazuje sołtys Kurzeja. - Ale nie. Dzieci muszą kilka kilometrów iść do mostu i potem nielegalnie go przekroczyć, żeby dostać się na przystanek.

Justyna Pych, mieszkanka Popowic dodaje, że również objazd przez Myślec, pozostawia wiele do życzenia.

- Droga jest wąska, ciężko się minąć z drugim samochodem - zaznacza Pych.

Codziennie nadrabia kilka kilometrów, chcąc dojechać do pracy w Barcicach.

Lista żalów jest długa. Najbardziej mieszkańców boli brak kładki. Przyznają, że budowlańcy przepuszczają ich przez most, ale, ich zdaniem, tak być nie powinno.

Kazimierz Gizicki, wiceburmistrz Starego Sącza, nie dostrzega problemu.

- Przecież most jest jeszcze otwarty i można przez niego przejść - stwierdza Gizicki, nie zważając na ustawione znaki.

Dodaje, że niebawem powstanie coś na kształt kładki.

- Częściowo na przeprawie, częściowo poza nią. Z przejścia będzie można korzystać, kiedy budowlańcy rozpoczną prace przy zbrojeniu i zaczną wylewać asfalt - mówi.

Wiceburmistrz Gizicki wyjaśnia, że kładka nie była planowana ze względu na wysokie koszty. Przebudowa mostu w Popowicach to jedno z czterech zadań, na które gmina przeznaczyła 1,5 mln zł.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto