W ostatnich kilku dniach do szpitala w Nowym Sączu zgłosiło się sześć osób z objawami świńskiej grypy. U połowy potwierdzono obecność wirusa. Lekarz Andrzej Fugiel, zastępca dyrektora ds. lecznictwa nowosądeckiego szpitala ocenia stan tych chorych jako dobry.
Czytaj także: Sądecczyzna: świńska grypa atakuje, troje chorych
Najciężej przechodzi chorobę mieszkaniec Piwnicznej-Zdroju, który dwa miesiące temu wrócił z Norwegii. Mężczyzna od kilkunastu dni leży na oddziale intensywnej terapii. Jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Lekarze określają jego stan jako stabilny.
Ze względu na ryzyko zachorowań nadal obowiązuje zakaz odwiedzin na trzech oddziałach: pedriatrycznym, ginekologiczno -położniczym i intensywnej terapii. Na pozostałych oddziałach wizyt mogą odbywać się jedynie za zgodą lekarza dyżurnego. - To działania prewencyjne mające uchronić pacjentów przed kolejnymi infekcjami - uzasadnia obostrzenia lek. Fugiel.
W krynickim szpitalu dotychczas wykryto wirusa świńskiej grypy u trzech osób. Ostatnio u 76-letniej mieszkanki uzdrowiska. Stan pacjentki od kilku dni się poprawia. We wtorek miała opuścić szpital.
40-letni mężczyzna, o którym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, przebywa już w domu. Na oddziale pulmonologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie wciąż jest 27-letnia kobieta spod Krynicy.
Lekarz Alicja Jarosińska, zastępca dyrektora krynickiego szpitala, zaznacza, że chorych jest na pewno więcej. Hospitalizacji podlegają tylko przypadki z powikłaniami. Nadal więc należy zachowywać ostrożność, a w przypadku zakażenia zadbać o właściwą rekonwalescencję, bowiem powikłania pogrypowe mogą być bardzo groźne.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Lekarz leczył seksem. Ofiara domaga się 100 tys. zł
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?