Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecki Newag pod lupą prokuratury i policji. Chodzi o rzekomo celowe usterki pojazdów

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Dalszy ciąg sprawy dotyczącej rzekomo celowych usterek w pociągach produkowanych przez sądecki Newag. Echa afery nie milknął
Dalszy ciąg sprawy dotyczącej rzekomo celowych usterek w pociągach produkowanych przez sądecki Newag. Echa afery nie milknął Klaudia Kulak
Jak poinformował Onet, w związku z prowadzonym śledztwem w sprawie rzekomych usterek pojazdów produkowanych przez sądecki Newag prokurator i policja odwiedzili zakłady produkcyjne firmy. W stanowisku przesłanym do naszej redakcje w tej sprawie rzecznik Newagu podkreśla, że kontrole miały związek z prowadzonymi obecnie dwoma postępowaniami przygotowawczymi. - Współpracujemy z organami ścigania, w szczególności poprzez udostępnianie wszelkich niezbędnych danych i dokumentów, ponieważ zależy nam na sprawnym i rzetelnym wyjaśnieniu wszystkich wątków sprawy - podkreśla Łukasz Mikołajczyk.

Nie milkną echa afery z sądeckim Newagiem w roli głównej. Przypomnijmy, że zgodnie z treścią publikacji Onetu opatrzonej tytułem: „Skandal na polskiej kolei. Hakerzy ujawnili, kto stoi za tajemniczymi awariami pociągów” do problemów dochodzić miało w modelach z serii Impuls, których producentem jest sądecki Newag.

- Nasze ustalenia wskazują na celowe ingerencje w oprogramowanie i wprowadzenie blokad, które na wiele dni unieruchamiały pojazdy - pisali Łukasz Cieśla i Tomasz Mateusiak, dziennikarze Onet.

To właśnie oni dotarli do informatorów, a z ich relacji wynika, że Newag rzekomo ”zabezpieczył się” w związku z tym, że przetargi na serwisowanie pociągów wygrywały inne firmy, które oferowały korzystniejsze ceny. Jedną z takich firm była SPS Mieczkowski spod Bydgoszczy. To właśnie ta firma nie mogła sobie poradzić z uruchomieniem pociągów, które trafiały do niej na serwis.

Na ich zlecenie w temat zagłębili się młodzi informatycy z Dragon Sector. Po dwóch miesiącach pracy udało się im dotrzeć do zabezpieczeń i odblokować pociągi. W publikacji Onetu stawiali mocny zarzut.

- Jesteśmy pewni, że to było celowe działanie ze strony Newagu. Odkryliśmy ingerencje producenta w oprogramowanie, które prowadziły do wymuszonych usterek - powiedział Onetowi Michał Kowalczyk, jeden z członków Dragon Sector.

Newag stanowczo zdementował ich zdaniem zmanipulowane informacje onetu i jego rozmówców, czyli przedstawicieli grupy hakerów wynajętych przez konkurencyjną firmę - SPS Mieczkowski.

– Nasze oprogramowanie jest czyste. Nie wprowadzaliśmy, nie wprowadzamy i nie będziemy wprowadzać w oprogramowanie naszych pociągów żadnych rozwiązań, które prowadzą do celowych awarii. To pomówienie ze strony naszej konkurencji, która prowadzi nielegalną kampanię czarnego PR wobec nas - mówił Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy sądeckiego Newagu.

Jak poinformował Onet w ostatnich dniach w siedzibie firmy odbyła się kontrola prokuratury i policji podczas której zabezpieczono dokumentację i komputery. Informację tę potwierdza w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji firma Newag.

- Prokuratura Regionalna w Krakowie zajmuje się, według wiedzy spółki, dwoma postępowaniami przygotowawczymi w sprawie, jedno z nich dotyczy zawiadomienia złożonego w październiku 2023 roku przez ABW, a drugie dotyczy zawiadomienia złożonego w grudniu 2023 roku przez spółki z grupy Newag - informuje Łukasz Mikołajczyk.

Jak dodaje, Newag współpracujemy z organami ścigania poprzez udostępnianie wszelkich niezbędnych danych i dokumentów - Zależy nam na sprawnym i rzetelnym wyjaśnieniu wszystkich wątków sprawy. Z uwagi na etap, na jakim te postępowania się znajdują, nie jesteśmy uprawnieni do udzielania szczegółowych informacji odnośnie ich przebiegu, w tym realizowanych czynności - dodaje rzecznik.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sądecki Newag pod lupą prokuratury i policji. Chodzi o rzekomo celowe usterki pojazdów - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto