Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sahara w centrum Chełmca

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Wykop pod budowę krytej pływalni przy szkole w Chełmcu pozbawił wody domy w Nowym Sączu.

Gmina Chełmiec zafunduje wodociąg siedmiu rodzinom, które mieszkają w domach w Nowym Sączu przy ul. Marcinkowickiej. Ich studnie wyschły kilkanaście dni temu, kiedy po przeciwnej stronie ulicy rozpoczęto budowę krytej pływalni.

- Mamy w domu miesięczne niemowlę i ono, a także jego mama, potrzebują warunków do higieny - mówi zastrzegający sobie anonimowość sądeczanin, mieszkający w jednym z domów vis-a-vis budowanej pływalni.

28 listopada wieczorem z kranu naszego rozmówcy przestała płynąć woda. Ponieważ miejski wodociąg jeszcze do niego nie dociera, korzysta ze studni obok domu. - Wyszedłem sprawdzić, czy nie zepsuła się pompa, która zwykle jest głęboko zanurzona pod wodą - opowiada mężczyzna. - Kiedy odsunąłem betonową pokrywę, dosłownie zamarłem. Pompa wisiała w powietrzu. Wody prawie nie było.

Sądeczanin pobiegł do sąsiadów, przynieść kilka wiader wody. Okazało się, że u nich studnie również powysychały.

Posucha dotknęła siedem rodzin z sześciu domów po stronie ul. Marcinkowickiej, która należy do miasta Nowego Sącza. Szkoła podstawowa i gimnazjum, przy których powstaje kryta pływalnia, to część ulicy należąca do gminy Chełmiec. Dlatego pozbawieni wody mieszkańcy zwrócili się do wójta Bernarda Stawiarskiego.

- Po interwencji mieszkańców sąsiednich domów wyłączyliśmy dwie z czterech pomp osuszających wykop - informuje inżynier Dominik Fendrych, kierownik budowy krytej pływalni w Chełmcu.

Na niewiele się to jednak zdało, bo wody w studniach znacząco nie przybyło. - Awaryjnie wykonujemy prowizoryczne podłączenie pozbawionych wody domów do wodociągu służącego szkole - zapewnia wójt Bernard Stawiarski. - Chcąc, by efekt był szybki, poprowadzimy zaizolowane przed zamarznięciem rury pod jezdnią, przez pobliski przepust kanalizacyjny.

Wybrany właśnie na następną kadencję wójt Bernard Stawiarski zmienia centrum Chełmca.

Kolejnym etapem tych zmian jest budowa krytej pływalni. Obiekt ma kosztować około 15 mln zł i być prezentem dla najmłodszych mieszkańców i całej gminy na Dzień Dziecka w 2016 roku.

Problem jednak powstał, gdy podczas budowy pływalni wydrążono wielki wykop. Ma on około czterech metrów głębokości. Prowadzenie w nim robót zaczęły uniemożliwiać wypełniające nieckę wody gruntowe.

Wtedy budowlańcy uruchomili cztery potężne pompy. Dla nich problemy z wodą się skończyły. Zaczęły się natomiast dla mieszkańców pobliskich domów.

- Choć mieszkamy w mieście, to jednak w sprawie braku wody interweniowaliśmy w gminie - relacjonuje nasz rozmówca. - Mnie i sąsiadom przywieziono po cztery pięciolitrowe butle z wodą. To było za mało, więc Urząd Gminy Chełmiec dostarczył nam butelkowaną wodę w sporej ilości.

Sąsiedzi przyszłej pływalni będą mieli wodę najpóźniej w poniedziałek wieczorem.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto