Na drodze w Rąbkowej 14-latka znalazła się pod kołami volkswagena passata W tamtym fatalnym momencie zbliżała się godzina dwudziesta.
Na miejsce wypadku przyjechał ambulans Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy rozpoczęli reanimację ofiary wypadku. Medycy ocenili jej stan jest tak ciężki, że wymagający natychmiastowego przetransportowania gimnazjalistki do specjalistycznego szpitala w Krakowie.
W ciemnościach, które już nastały, helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mógł lądować w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca makabrycznego wypadku.
- Śmigłowiec sanitarny siadł na lotnisku Aeroklubu Podhalańskiego w Łososinie Dolnej o godzinie 20.31 - relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej PSP. - To około dwóch - trzech kilometrów od miejsca potrącenia nastolatki przez samochód. Lekarza i ratowników, którzy przylecieli helikopterem zawiózł do Rąbkowej wielki wóz państwowej Straży Pożarnej. Oczywiście jadąc z włączonymi sygnałami uprzywilejowania w ruchu.
Medycy, wspierani przez strażaków, koło godzinę prowadzili walką o życie nastolatki. Bez przywrócenia czynności życiowych niemożliwe było przewiezienie rannej gimnazjalistki z Rąbkowej na lotnisko w Łososinie Dolnej, gdzie oczekiwał śmigłowiec.
Dziewczynka, niestety zmarła na miejscu wypadku. Śmigłowiec, który miał ją zabrać do krakowskiej kliniki odleciał pusty.
W Rąbkowej, na miejscu tragedii, jeszcze po północy, a więc już w sobotę, czynności dochodzeniowe wykonywali policjanci i prokurator. Teren oświetlali strażacy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?