Znalezisko sądeckich archiwaliów w Niemczech jest prawdziwą sensacją. Do tej pory bowiem historycy opisujący dzieje Nowego Sącza, opierali się wyłącznie na mało wiarygodnych kopiach oryginału aktu lokacji z 8 listopada 1292 roku. Większość powstała powstała w XVIII wieku za czasów zaboru austriackiego.
Czytaj także: Zamrozić ruiny czy budować zamek? [SONDA]
Wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie od lat przeszukuje archiwa europejskie. Jest pewien wielkiej wartości ostatniego odkrycia. Archiwalne sandecjana trafiły na początku XX wieku do Berlina. W jaki sposób, nie wiadomo.
Oryginalny akt lokacyjny Nowego Sącza miał spłonąć w wielkim pożarze miasta w 1894 roku. Pergamin z 1330 roku jest najstarszą i najlepszą ze znanych kopii. Odkrycie naukowca prawdopodobnie skłoni nowosądeckie władze do wycofania z reprezentacyjnej sali ratusza faksymile aktu lokacyjnego, który zrekonstruowano w 2007 roku z okazji 715-lecia założenia miasta.
Oryginał odtworzonego dokumentu posiada Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu. Powstał na podstawie XVIII-wiecznych kopii i pieczęci z czasów panowania króla czeskiego Wacława II, założyciela miasta.
- To bardzo dobra dla nas wiadomość, właściwie sensacyjna! Zdajemy sobie sprawę z wartości tego odkrycia, gdyż oryginał aktu lokacyjnego prawdopodobnie spłonął w pożarze ratusza w 1894 roku - mówi Jerzy Gwiżdż, wiceprezydent Nowego Sącza.
- W XIX wieku znany był już tylko z osiemnastowiecznych kopii przechowywanych w sądeckim skarbcu grodzkim. Jeśli historycy potwierdzą wartość pergaminów znalezionych przez doktora Przemysława Stankę w Berlinie, to podejmiemy kroki, aby mogli je oglądać mieszkańcy Nowego Sącza. Wszak mówią o jego korzeniach historycznych - dodaje Gwiżdż.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Olkuszu: odszkodowanie za błędy podczas porodu
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?