Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany w niedzielę około godz. 10, że w Krużlowej Wyżnej do potoku płynącego obok drogi wpadł volkswagen polo, którym podróżowały trzy osoby.
Na pomoc pospieszyła załoga ambulansu Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego oraz druhowie z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Ich działaniami dowodził naczelnik krużlowskiej OSP Grzegorz Tarasek.
Jak relacjonuje naczelnik Grzegorz Tarasek, volkswagenem kierował mężczyzna w wieku około 40 lat, będący mieszkańcem sąsiadującej z Krużlową Starej Wsi. Wraz z nim podróżowały dwie osoby dorosłe. Wszyscy wracali z nabożeństwa w kościele.
By wyciągnąć volkswanegena z głębokiego koryta potoku konieczne okazało się wezwanie specjalistycznej Jednostki ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza.
Dla podróżujących samochodem osobowym szczęściem w nieszczęściu było, że żadna z tych osób nie doznała poważnych obrażeń. Wszystkim wystarczyła pomoc udzielona na miejscu przez załogę karetki pogotowia.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia ustala policja
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?