Postępowanie przetargowe, które ogłosiło miasto miało wyłonić firmę przewozową, która świadczyłaby usługi przez cztery lata. Okazało się jednak, że kwota jaką zaproponował samorząd była zdecydowanie za niska. Po analizie okres świadczenia usługi przez operatora został skrócony. Przewoźnik za roczną umowę otrzyma ponad 784 tys. zł (przy planowanej ilości kilometrów -103 804 km), a za dzierżawę autobusów wypłaci on miastu miesięcznie 7300 zł.
Dzięki temu jeszcze 31 lipca Władysław Bieda, burmistrz Miasta Limanowa wraz z Ireną Gawlik - skarbnik miasta podpisali umowę z prezesem zarządu spółki "Gawron" Wojciechem Gawronem.
Według umowy kierowcy mają miesiąc na szkolenie w zakresie obsługi systemu informacji pasażerskiej, a od 1 września wyruszą na drogi w Limanowej. Przewoźnik będzie woził mieszkańców miasta do 31 sierpnia 2024 r.
- Mamy nadzieję, że mieszkańcy i przyjezdni będą korzystać z miejskiej komunikacji, której uruchomienie jest pierwszym krokiem w realizacji przyszłych planów przedłużenia linii kursowych do sąsiednich miejscowości - mówi Władysław Bieda.
Przypomnijmy, że władze Limanowej już kilkukrotnie planowały wystartować z kursami niskoemisyjnego transportu miejskiego, ale poszczególne terminy były przesuwane. Mówiło się choćby o końcówce pierwszego kwartału 2021 roku, następnie o czerwcu i wrześniu 2021 r. Władze miasta liczyły, że uda się to w 2022 roku. Miasto miało spory poślizg, ale udało mu się doprowadzić inwestycję do końca.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
