W zgodzie z tradycją

30 palm i 120 pisanek zgłoszono w tym roku do piątej edycji Konkursu Palm i Pisanek Wielkanocnych. Finał odbył się w sobotnie popołudnie w Remizie OSP w Łącku, a jego organizatorem był miejscowy Gminny Ośrodek Kultury.
Pomysłowość i pracowitość młodych twórców (w konkursie brali udział uczniowie 11 podstawówek i 2 gimnazjów z terenu gminy) pozytywnie zaskoczyła jurorów.

Wśród tradycyjnych pisanek były także wydmuszki oplecione kolorową nicią z wielkanocnymi zdobieniami. W koszyczkach można też było podziwiać jaja oklejone barwną bibułą i wełną. Przedstawiały one wielkanocne zajączki, kurczaczki i baranki.
Wielce efektowne były też palmy.

- Cieszę się, że w tym roku więcej w nich tradycji niż kolorowych, współczesnych świecidełek - mówi jeden z jurorów, wójt gminy Łącko Franciszek Młynarczyk. - Są tam wyraźne elementy regionalne, a przecież, prócz staranności wykonania, to właśnie nawiązanie do tradycji się liczy.

Gdy komisja artystyczna pracowała nad wyłonieniem zwycięzców, publiczność mogła skosztować specjałów regionalnej kuchni. Na jednym stoliku pachnące dania wystawiły przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich z Jazowska, obok, równie efektowne i smaczne potrawy prezentowała Helena Gondek z Łącka. Trzeba przyznać, że obie ekipy wzniosły się na wyżyny kucharskiego kunsztu, bo serwowane podczas imprezy dania smakowały wyjątkowo.

Stoły uginały się więc pod ciężarem pieczonych kurczaków i żeberek, była też pieczeń w sosie własnym, bigos, kwaśnica, barszcz (z jajkami, uszkami i grochem), pierogi z kapustą, grzybami i mięsem oraz tradycyjne wypieki. Śliwowicy, choć to Łącko, nie serwowano.

- Mowy nie ma - oburza się Janina Psoniak z Koła Gospodyń Wiejskich w Jazowsku. - Przecież mamy Wielki Post!
Starosta nowosądecki Jan Golonka, który także zasiadał w konkusowym jury, chciał wszystkim przyznać pierwsze miejsca, trzeba się jednak było trzymać zasad i wyznaczyć najlepszych. I tak spośród palm wielkanocnych najwyżej oceniono tę wystawioną przez Szkołę Podstawową w Maszkowicach.

W kategorii gimnazjów najbardziej podobała się palma przygotowana przez Justynę Łabudę z Jazowska. Oceniono też pisanki. W kategorii szkół podstawowych najlepsze spośród pisanek tradycyjnych okazały się te przygotowane przez Stanisława Bielę z Obidzy, natomiast wśród pisanek współczesnych najwyżej oceniono pracę Marka Lizonia, także z podstawówki w Obidzy.

W kategorii gimnazjów pierwsze miejsce za pisanki tradycyjne przypadło w udziale Grzegorzowi Słowikowi z Jazowska. Natomiast wśród pisanek współczesnych najwyżej oceniono prace Józefa Lizonia z tego samego gimnazjum w Jazowsku.
Zwycięzcom wręczono nagrody ufundowane przez GOK.