Wielki festyn wspinaczkowy w Nowym Sączu

Jest szansa na powrót do większej normalności, ale niezbędne jest leczenie i rehabilitacja. Terapia jest jednak bardzo kosztowna, rocznie to blisko 20 tys. zł. Rodzina i przyjaciele starają się pomóc, do akcji włączyło się nowosądeckie Stowarzyszenie Sursum Corda.
W hali MOSiR przy ul Nadbrzeżnej najlepiej bawiły się dzieci, i młodzież. Każdy mógł i może spróbować swoich sił na ścianie wspinaczkowej. Trzeba mieć tylko obuwie sportowe. Nie trzeba kondycji i wyszkolenia, o wszystko zadbają instruktorzy. Jak się okazało, że najwięcej odwagi wykazywali najmłodsi, którzy chętnie wchodzili na wysoką ściankę czy bujali się pod sklepieniem hali. Najwięcej emocji przynosiło jak się okazało ustawianie skrzynek. Najlepsi stali na takiej wieży na wysokości drugiego piętra.
W hali przygotowano trzy stanowiska do budowy wież, dwie dla starszych, jedno dla dzieci. Za każdą skrzynkę ustawioną przez starszych Newag dokłada do skarbonki złotówkę dla Artura, za każdą skrzynkę ustawioną przez dzieci – 2 złote. Cały dochód zostanie przekazany na jego rehabilitację.
Oczywiście nie brakuje innych atrakcji, głównie dla dzieci, od malowania twarzy w piękne motyle, po wspinanie się na ściance i pokazy mistrzów. Imprezę zakończy wielki finał budowania wieży ze skrzynek z próbą pobicia polskiego rekordu, który wynosi 33 skrzynki, a światowy to 48. Początek w niedzielę o godz. 18.00.
Wśród uczestników rozlosowane będą cenne nagrody rzeczowe, w tym sprzęt sportowy.