Zlot Food Trucków w Starym Sączu. Na rynku przez weekend można spróbować potraw z czterech stron świata

Food trucki na dobre przyjęły się w Polsce. Gdy tylko wiosna na dobre się zadomawia w kraju, w trasę ruszają małe restauracje na kółkach. Objeżdżają mniejsze miejscowości i wielkie miasta, w których serwują street food typowe dla różnych zakątków świata.

W sobotę i niedzielę (29 i 30 kwietnia) Zlot Food Trucków gości na Rynku w Starym Sączu. W centrum miasteczka od godz. 12 do 20 można przyjść i spróbować różnych przysmaków. Ciężarówki zaparkowały jedna koło drugiej tworząc specjalną strefę, gdzie ustawiono ławy i stoły oraz parasole - miejsce do spożywania posiłków. W tle gra muzyka. Warto mieć ze sobą gotówkę, bo nie we wszystkich stoiskach można płacić kartą.

W Starym Sączu zaparowały takie ciężarówki:

• Fabryka Frytek - czyli specjaliści od frytek belgijskich, frytek z batatów oraz fingerfood. W ofercie mają m.in. krewetki i kalmary w cieście, krążki cebulowe, czy nuggetsy
• Coffee Bar - czyli kawiarnia na kółkach, która serwuje m.in. kawę włoską, shake'i, bubble tea, lemoniady, smothie i przeróżne herbaty
• Umami Truck - czyli specjaliści od kuchni azjatyckiej. Serwują japońskie pierożki gyoza w czterech odsłonach smakowych: z kaczką, z kurczakiem i warzywami, z krewetkami oraz z warzywami
• Nutka Smaku - czyli ciężarówka z zapiekankami, polskim klasykiem lat 70-tych. Udowadniają, że zapiekanka to nie bułka z pieczarkami i serem polana keczupem, ale idealnie dobrane i świeże składniki tworzą pyszne danie
• Kansas Burger Food Truck - czyli burgery ze 100 proc. wołowiną i przeróżnymi dodatkami. Ich znakiem rozpoznawczym jest Special Jack, czyli aż 400 g mięsa, smażonego na whisky z wyśmienitymi dodatkami oraz chrupiącą bułką
• Hola Amigos Mexican Street Food - czyli typowe meksykańskie specjały, jak: burrito, quessadille i chilli con carne.

Kiedyś sądecka „ulica wstydu”, dziś galeria sztuki. Na ulicy Wąskiej w Nowym Sączu pojawiły się nowe obrazy