FLESZ - Polacy smakoszami czekolady
Wskazujący złą godzinę czasomierz umiejscowiony w centrum miasta przysparzał kłopotów mieszkańcom. Jedną z nich była pani Paulina, która poinformowała nas o problemie.
- Spieszyłam się na autobus. Spojrzałam na zegarek i ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że mam jeszcze trochę czasu. Weszłam więc do piekarni, po drożdżówkę. Kiedy stałam przy kasie zobaczyłam, jak odjeżdża jakiś autobus. Kiedy wyszłam, okazało się, że to ten, którym miałam jechać. Spóźniłam się na wizytę lekarską, bo musiałam czekać na następny - skarżyła się pani Paulina, która zgłosiła się do naszej redakcji.
Mieszkańcy rzeczywiście mogli być zdezorientowani. Na trzech tarczach zegara można było zobaczyć trzy różne godziny. Czy to chwilowa awaria, czy jakiś większy problem? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta.
- Dziękujemy za sygnał. Już została zlecona naprawa. Zegar zostanie zreperowany w najbliższym możliwym czasie. Przyczynę usterki ustalimy podczas wykonywania prac. Możliwe, że wystarczy wymiana baterii - poinformowała nas Magdalena Zychowicz, Dyrektor Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta.
I rzeczywiście, zaledwie kilka dni po tej rozmowie, zgłosiła się do nas nasza czytelniczka. Sami też sprawdziliśmy - zegar działa prawidłowo.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?