Debiut Katarzyny Ucherskiej na Jesiennym Festiwalu Teatralnym i gromkie sto lat na scenie w 30 urodziny

„Porwanie”, komedia kryminalna o bohaterze (Piotr Grabowski), który w obliczu widma bankructwa decyduje się na szalone rozwiązanie swoich kłopotów, wprawiła sądecką publiczność w dobry humor. Wspomniany 50-latek, którego miejsce pracy ma zostać sprzedane, a on trafić na bruk, wpada na szalony i przynoszący wiele niespodziewanych sytuacji plan – porywa syna ministra, odpowiedzialnego za źródło tych kłopotów. Wystarczy, że wplątują się w to jego rezolutna siostra (tu w roli Katarzyna Ucherska) i jej fajtłapowaty mąż (Antoni Pawlicki) i cała ta intryga przynosi mnóstwo przezabawnych niespodzianek.

Komedię hiszpańskiego dramaturga i aktora Frana Nortesa zrealizował Wydział Produkcji Artystycznych z Warszawy, a wyreżyserował Artur Barciś (zagrał również skorumpowanego ministra). Między oboma spektaklami w sali teatralnej Sokoła odbyło się również spotkanie z Arturem Barcisiem i Katarzyną Ucherską, z którą prowadzący Janusz Michalik wspominał jej pierwsze aktorskie kroki w Teatrze Robotniczym im. Bolesława Barbackiego i Teatrze NSA.

Dla Ucherskiej 9 października był również pod tym względem szczególny, że oprócz debiutu na scenie Jesiennego Festiwalu Teatralnego tego dnia były jej 30 urodziny, a dodatkowo w telewizji Polsat swoja premierę miał kolejny odcinek programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, w którym wcielając się w Michaela Jacksona, zajęła pierwsze miejsce. Nagrodę 10 tys. zł przekazała na Sądeckie Hospicjum.