Mieszkańcy Gródka i okolic oraz kierowcy przemierzający systematycznie trasę wiodącą przez osuwisko w Kurowie czekali na rozpoczęcie prac od 2010 r., kiedy to fragment jezdni oberwał się.Teraz ludzie muszą uzbroić się w cierpliwość w związku z utrudnieniami jakie zapowiadają wykonawcy inwestycji od momentu rozpoczęcia odbudowy nawierzchni czyli od maja.
Jak informuje inżynier budowy Wojciech Smajdor - do połowy maja przejazd do Gródka przez Kurów będzie możliwy tylko lekkimi samochodami - z zakazem poruszania się aut, których ciężar przekracza siedem ton. Mniej więcej w połowie maja trasa zostanie całkowicie wyłączona z ruchu na około dwa tygodnie.
Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów - letnicy wybierający się nad Jezioro Rożnowskie w wakacje będą mogli już bezpiecznie i legalnie przejechać odbudowanym odcinkiem jezdni w miejscu, gdzie z inicjatywy wójta Chełmca wykonano prowizoryczny przejazd nie dopuszczony jednak przez urzędników do normalnego użytkowania. Kierowcy od trzech lat jeżdżą nim na własne ryzyko łamiąc zakaz ruchu.
Tegoroczne roboty w Kurowie to pierwszy etap inwestycji. Koszt prac oszacowano na ok. 4,5 mln zł. Kolejne 7,5 mln zł inwestor - Wojewódzki Zarząd Dróg zabezpieczył na drugą część robót - na dalszym odcinku drogi w stronę Gródka. Przebieg trasy pozostanie bez zmian. Droga ma być jednak zabezpieczona przed obsuwaniem i szersza niż dotąd.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?