Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa. Usunęli garaże, żeby wyremontować drogę. Nowych nie postawili

Karol Wojtas
Radnemu Mateuszowi Wrońskiemu udało się odkupić garaż na osiedlu. - Sąsiedzi też by chcieli mieć gdzie chować auta - mówi
Radnemu Mateuszowi Wrońskiemu udało się odkupić garaż na osiedlu. - Sąsiedzi też by chcieli mieć gdzie chować auta - mówi Karol Wojtas
Mieszkańcy osiedla Zygmunta Augusta borykają się z problemem braku miejsc parkingowych oraz garaży. Miasto przebudowując osiedlową drogę, kazało usunąć część blaszaków, ale w zamian nie postawiło nowych.

Na osiedlu jest kilkadziesiąt murowanych i blaszanych garaży. Część z nich powstała w latach 80. XX wieku, gdy samochód był towarem niemalże luksusowym. Teraz przeciętna rodzina posiada nawet po kilka pojazdów. Stąd mieszkańcy bloków przy ul. Zygmunta Augusta mają problem.

- Ludzie często mnie pytają, czy nie wiem o jakimś garażu do wynajęcia lub kupienia. Albo kiedy miasto wybuduje nowe - przyznaje Mateusz Wroński, radny miejski, który jest mieszkańcem osiedla. - Wielu moich sąsiadów z bloku chciałoby trzymać swój samochód pod zadaszeniem. Sam jestem od roku posiadaczem blaszanego garażu. Kupiłem go od kolegi, który wyprowadził się z bloku. Miałem szczęście, że byłem pierwszym, który odpowiedział na ofertę.

Temat budowy garaży poruszyła podczas sesji Jolanta Juszkiewicz, przewodnicząca Rady Miasta Limanowa. Przypomniała, że w 2015 r. w okolicy bloku numer 1 rozebrano blaszane garaże, aby można było poszerzyć drogę wyjazdową do głównej ulicy Zygmunta Augusta, a do dnia dzisiejszego ich nie odbudowano.

Jednym z tych, którzy przez to stracili swój garaż, był Robert Łyszczarz. Mężczyzna ma żal do władz miasta, bowiem na własny koszt musiał rozebrać konstrukcje. Obiecano wówczas, że garaże zostaną odbudowane.

- Po kilku miesiącach budowa nowych dróg i parkingów się zakończyła, ale z nami nikt już nie chciał rozmawiać - podkreśla Robert Łyszczarz. - Burmistrz stwierdził, że blaszane garaże nie pasowałyby do estetyki osiedla po remoncie. Nie oferował także innych lokalizacji pod garaże w okolicy.

Tymczasem na wspomnianej sesji władze Limanowej zapewniły, że mają w planach budowę nowych garaży, ale dopiero po tym, jak na terenie miasta powstanie 50 nowych mieszkań.

- Murowane garaże na około sto samochodów mogą powstać na działce miejskiej przy ulicy Zygmunta Augusta. Znajdowałyby się one pomiędzy remizą OSP a starymi garażami za blokami - uściśla Wacław Zoń, wiceburmistrz Limanowej. - Byłyby dwupoziomowe i wybudowane w nowej technologii. Wjechać do nich można by było od głównej ulicy oraz od strony budynku krytej pływalni.

Władze miasta zastanawiają się, czy obiekty przeznaczą na wynajem, czy na sprzedaż. Wiosną podczas zebrań osiedlowych zamierzają zapoznać mieszkańców z planami i przedstawić konkrety.

- Osobom, które trzy lata temu straciły garaże, w pierwszej kolejności zaproponujemy miejsca garażowe - zapewnia nas wiceburmistrz Wacław Zoń.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto