Marzenia Krynicy o budowie toru saneczkowego spełnią się. Jest przełom. Dobrą informację przekazał minister sportu Kamil Bortniczuk

Wieloletnie starania o budowę sztucznie mrożonego toru saneczkowego w Krynicy-Zdroju w końcu zaowocowały. Dobre wieści przekazał Kamil Bortniczuk, minister sportu, na krótki nagraniu. Ta deklaracja otwiera przed uzdrowiskiem duże możliwości. O wybudowanie toru z prawdziwego zdarzenia zabiega sądecki poseł Patryk Wicher, który chciał, aby obiekt był filią Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem. Teraz to się udało.

- Filia wiąże się z tym, że inwestycje realizowane prze COS są dofinansowane w 99 proc. z budżetu państwa, w związku z tym taka inwestycja nie obciąża wtedy gminy, a utrzymanie obiektu też nie leży w jej zakresie. To skok milowy, za nim na prawdę żmudna praca, która zaowocowała - mówi poseł Patryk Wicher.

Starania o budowę toru trwają od prawie pięciu lat. Krynica Zdrój nie rezygnowała z marzeń o budowie profesjonalnego, sztucznie mrożonego toru saneczkowego i już od 2018 roku przygotowywała się do tej dużej inwestycji. Udało się wykupić, bądź zamienić brakujące grunty na górze Iwonka. Teraz procedują nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Kolejnym będzie projekt budowlany i uzyskanie pozwolenia na budowę oraz zdobycie środków na inwestycję, która szacowana jest na ok. 140 mln zł.

- Krynica jest najlepiej przygotowana do realizacji tej inwestycji. W ciągu tych prawie pięciu lat udało nam się zmienić studium zagospodarowania przestrzennego i kierunków rozwoju, jest koncepcja. Badania środowiskowe trwają tam od maja, orientacyjnie plan zagospodarowania przestrzennego powinien być uchwalony w czerwcu przyszłego roku - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Gotowa jest także koncepcja budowy toru wraz z wyliczeniami jego długości, osiąganych prędkości, przebiegu i kształtu zakrętów zgodnego z wymogami PZSSan i FIL.

Popularny w całej Europie tor saneczkowy w Krynicy-Zdrój oddano do użytku 1929 roku, rok wcześniej powstało Krynickie Towarzystwo Hokejowe, dzięki któremu obiekt powstał w uzdrowisku. Pierwsze Mistrzostwa Polski rozegrano w luty 1930 roku, rewelacyjni okazali się wtedy kryniczanie. Kilka lat później rozegrano tam Mistrzostwa Europy, a w 1958 rok Mistrzostwa Świata. Kolejne Mistrzostwa Świata organizowano w Krynicy w 1962 roku. Tor przeżył wiele prestiżowych wydarzeń, ale z czasem popadł w ruinę, mimo że był kilkakrotnie remontowany.

Jeszcze w 1979 roku na krynickim torze zorganizowano Mistrzostwa Europy Juniorów, na których Polacy zdobyli medale złote i brązowe. W latach osiemdziesiątych zaczęła się jego rozbiórka. Próby przywrócenia toru do użytku się nie powiodły.

Początkiem lutego 2022 wspólnymi siłami udało się odbudować część historycznego toru saneczkowego na Górze Parkowej w Krynicy-Zdrój. Wszystko po to, aby młodzi saneczkarze mieli, gdzie ćwiczyć przed zawodami i olimpiadami. Drobna naprawa stała się faktem dzięki staraniom trenera Lesława Poręby, pracowników krynickiego MOSiR-u, burmistrza i działaczy sportów saneczkowych.
Sądecki poseł przyznaje, że jest pomysł zabezpieczenia fragmentu historycznego toru w formie pokazowej.

Budują nowy most na trasie do Krynicy-Zdroju