Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Brzeznej nie są już odcięci od świata. MPK wydłużyło trasę linii nr 19

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Autobusy sądeckiego MPK dowożą mieszkańców Brzeznej do ostatniego przystanku. Udało się zażegnać problem
Autobusy sądeckiego MPK dowożą mieszkańców Brzeznej do ostatniego przystanku. Udało się zażegnać problem Klaudia Kulak
Mieszkańcy przysiółka Litacz-Wola w Brzeznej (gmina Podegrodzie) nie są już odcięci od świata. Po tym, jak prywatny przewoźnik zrezygnował ze świadczenia usługi, gmina, która zobowiązana jest zapewnić mieszkańcom możliwość komunikacji podpisała nową umowę z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Nowym Sączu. Niestety autobusy należące do taboru MPK i nie były w stanie dojechać na ostatni przystanek. Problem udało się zażegnać.

Prywatny przewoźnik zrezygnował z kursów

Dotychczasowy przewoźnik o rezygnacji z obsługi linii do miejscowości Brzezna poinformował gminę początkiem lipca 2022 roku. Powodem była nierentowność kursów. Od razu rozpoczęto więc działania mające na celu zapewnienie transportu.

- Szybko podjęliśmy rozmowy z MPK w Nowym Sączu, aby już od sierpnia ruszył jakikolwiek transport. W ciągu dwóch tygodniu udało się nam uruchomić linię nr 19 - mówił nam Stanisław Mazur, zastępca wójta gminy Podegrodzie.

Autobus zaczął kursować od 1 sierpnia i wtedy pojawiły się negatywne opinie mieszkańców. Ich zdaniem autobusy kursowały zbyt rzadko, bo tylko cztery razy dziennie - przewidziano dwa kursy rano i dwa popołudniu.

Szybko problem udało się zażegnać, bo rozkład jazdy zgodnie z planem zmienił się od września i kursów jest więcej - łącznie osiem. Jak podkreśla wójt, wielokrotnie do gminy docierały sygnały o potrzebie uruchomienia na nowo linii nr 19 (kiedyś już jeździła do Brzeznej).

Ostatni przystanek

Pozostał jednak problem związany z ostatnim przystankiem na Litaczu, gdzie autobus nie był w stanie dojechać. Nie było tam miejsca, gdzie mógłby nawrócić. Temat niestety dotyczył jednak sporej grupy mieszkańców przysiółka, którzy domagali się reakcji ze strony władz gminy. Kiedy tylko najcięższa zima odpuściła, wzięto się do roboty.

- Nie była to prosta sprawa. Rozmowy na temat przedłużenia lini nr 19 trwały już od dłuższego czasu. Kiedy było dużo śniegu ciężko było cokolwiek zrobić. Czekaliśmy na zakończenie zimy i kiedy tylko pojawiła się możliwość przygotowaliśmy zajezdnie - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” wójt Podegrodzia Stanisław Banach.

Było to możliwe dzięki mieszkańcowi miejscowości, który udostępnił fragment prywatnej działki. Powstała na niej zajezdnia, na której autobus może nawracać, a dzięki temu przetransportować mieszkańców do ostatniej miejscowości.

- Wiem, że ten temat był ważny dla mieszkańców. Mamy tam bardzo duże osiedle, a z autobusów korzysta młodzież dojeżdżająca do szkół. Musiała przejść dwa kilometry, kiedy nie było zajezdni. Teraz mają bliżej i jest bezpiecznej - dodaje wójt.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto