Polski Cukier Muszynianka – KSZO Ostrowiec 3:1 (25:13, 22:25, 25:16, 25:19)
MVP: Katie Carter.
Muszynianka: Kurnikowska, Plchotova, Carter, Różycka, Wojcieska, Radenković, Maj-Erwardt (libero) oraz Hatala, Jasińska, Ciaszkiewicz-Lach.
KSZO: Wójcik, Kuligowska, Ganszczyk, Brojek, Bawoł, Godfrey, Ścibisz (libero), oraz Nowakowska (libero) Vasileva, Stefańska, Grzelak, Tobiasz.
Mecz z dziewiątą drużyną w tabeli zaczął się zgodnie z przewidywaniami. Muszynianki bardzo szybko osiągnęły przewagę po atakach Carter, zagrywkach Różyckiej, Plchotovej i bardzo dobrych obronach Maj-Erwardt gospodynie prowadziły już 20-9 i szybko skończyły seta. Wydawało się, że mecz zakończy się łatwym i efektownym zwycięstwem. Trener Bogdan Serwiński dokonał zmian na pozycji rozgrywającej i w ataku. Na parkiecie pojawiły się Jasińska, Hatala i gra gospodyń się posypała. Przestał działać blok, ataki Carter i Różyckiej były nieskuteczne. Niestety zamiast szybkiego zwycięstwa muszynianek rywalki wykorzystały dekoncentrację gospodyń doprowadzając do remisu w meczu. Kolejne dwa sety padły łupem muszynianek. W ostatniej części spotkania rywalki z Ostrowca prowadziły w miarę równorzędną grą dzięki nieprawdopodobnej obronie. Po drugiej przerwie technicznej od stanu 16-14 dla muszynianek zdecydowaną przewagę miały mineralne, a Carter i Różycka rozbijały obronę rywalek. Seta i mecz kolejnym blokiem zakończyła Wojcieska.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?