MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Coraz więcej dzikich zwierząt wybiera miasto jako miejsce do życia. Są wśród nich sowy [ZDJĘCIA]

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Puszczyki zwyczajne i sowy płomykówki coraz częściej wybierają miasto jako miejsca do życia
Puszczyki zwyczajne i sowy płomykówki coraz częściej wybierają miasto jako miejsca do życia fot. Dawid Oruba
W stolicy Sądecczyzny coraz częściej można spotkać dzikie zwierzęta, które wybierają miasto jako swoje siedlisko. Tak dzieje się w przypadku chociażby lisów, dzików, czy też różnych gatunków ptaków. Dawidowi Orubie, miłośnikowi i fotografowi przyrody udało się sfotografować w Nowym Sączu puszczyki zwyczajne, które na dobre zadomowiły się w naszym mieście. Jak wyjaśnia nadleśniczy Stanisław Michalik z Piwnicznej - Zdroju, puszczyki i sowy płomykówki bez problemu przystosowują się do życia wśród ludzi.

FLESZ - Drogie spacery z psem. Mandat za brak smyczy

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Jak wyjaśnia Dawid Oruba, uchwycenie młodych sówek i dorosłego osobnika wymagało współpracy dwóch fotografów.

- Kilka dni przed zrobieniem zdjęć zobaczyłem w mieście dorosłą sowę, ale nie miałem czasu zająć się tematem. Na szczęście kolega, który również pasjonuje się fotografowaniem przyrody, poinformował mnie, że zobaczył także młode osobniki - opowiada.

Dawid Oruba udał się na miejsce z aparatem i udało mu się sfotografować puszczyki.

- Młody sowy czyli tzw. podloty są bardzo ufne i nie boją się ludzi. Nie potrafią jeszcze dobrze latać, ale bez problemu wspinają się po drzewach - wyjaśnia.

Jedna z takich sówek zbliżyła się do fotografa i nie wykazywała żadnych oznak strachu.

- Choć istnieje w takim przypadku pokusa, żeby pogłaskać zwierzę lub, w obawie o jego zdrowie, zabrać je do weterynarza, stanowczo odradzam takie postępowanie - mówi doświadczony fotograf.

Dodaje, że lepiej w takim wypadku zostawić przyrodę samą sobie tym bardziej, że akurat w wypadku sówek, nie było żadnego powodu do niepokoju.

Stanisław Michalik, nadleśniczy z Piwnicznej - Zdroju wyjaśnia, że obecność sów w mieście powoli staje się codziennością. Dotyczy to m.in. puszczyków zwyczajnych czy sów płomykówek, które doskonale radzą sobie w cywilizacji.

- Sowy to drapieżniki nocne, które polują głównie na gryzonie. Ich wzrok jest 300 razy lepszy od wzroku człowieka, mają również znakomity słuch i potrafią poruszać się praktycznie bezgłośnie - opisuje zwierzaki.

Na Sadecczyźnie można również spotkać puszczyki uralskie, ale te raczej nie wybierają miasta jako miejsca do życia.

- Zdecydowanie wolą bytować w lasach - mówi nadleśniczy z Piwnicznej.

Sądecczyzna. Lasy w regionie budzą się do życia po zimie. Wi...

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto