Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: rewitalizacja Parku Strzeleckiego w wyborczym programie

Sławomir Wrona
Oprócz rewitalizacji parku Ryszard Nowak zamierza również obiecać budowę, czy też odbudowę, przedwojennej "Małej Wenecji" na Dunajcu
Oprócz rewitalizacji parku Ryszard Nowak zamierza również obiecać budowę, czy też odbudowę, przedwojennej "Małej Wenecji" na Dunajcu fotoreprodukcja: Stanisław Śmierciak
Prezydent miasta, Ryszard Nowak, zapowiadając ubieganie się o kolejną kadencję zdradził, że jednym z punktów jego programu wyborczego będzie rewitalizacja Parku Strzeleckiego. Nowak dopisuje do niej odbudowę sądeckiej "małej Wenecji", czyli miejsca, w którym nad wodą wypoczywać będą mieszkańcy z całymi rodzinami. - Park Strzelecki zasługuje na to, by zyskać nowy wygląd - mówi prezydent.

Plan zakłada budowę nowej muszli koncertowej i zapleczem dla artystów i z infrastrukturą dla widowni. - Chciałem to zrobić jeszcze w tej kadencji, ale były pilniejsze zadania - dodaje Nowak. - W następnych latach nie będziemy już remontować tylu ulic czy szkół, bo są w większości wyremontowane. Warto więc zająć się wreszcie parkiem.

Jeśli chodzi o "małą Wenecję", prezydent snuje śmiały plan połączenia miejsca rekreacji z miejscem do treningu dla kajakarzy. Chciałby, żeby obok niewielkiego zalewu z plażą, powstał tor kajakowy. - Mamy już prawie gotowe plany tego przedsięwzięcia. Być może nie uda się wszystkiego zrobić od razu, ale można to realizować etapami - tłumaczy.

Koszt rewitalizacji parku szacuje na 4-5 mln złotych. Budowa zalewu z torem to już znacznie poważniejsze przedsięwzięcie, które wyceniono na ok. 40 mln złotych. - Nie ufam żadnym obietnicom składanym w okresie kampanii wyborczej - komentuje pomysł prezydenta, Marek Styczyński, twórca muzycznego projektu Karpaty Magiczne, zaangażowany w organizację festiwalu Karpaty Offer.

Jego zdaniem podczas dyskusji o parku potrzeba przede wszystkim zmiany myślenia. - Planowałem tam jakiś czas temu zorganizować dużą imprezę muzyczną i okazało się, że muzyka może tam grać tylko do godziny dwudziestej drugiej. To jakieś nieporozumienie - wspomina Styczyński.

Ograniczenie czasowe - jak zauważa - zdaje się nie dotyczyć wybranych grup osób, firm czy instytucji, które organizują imprezy zamknięte w Parku Strzeleckim. - Czasem mam wrażenie, że park został zawłaszczony przez jakieś wąskie grupki. Jeśli już myśleć o przyszłości, to powinno to być miejsce dostępne dla wszystkich, a nie z zamkniętym co pewien czas ogrodzeniem - dodaje.

Pomysłowi prezydenta kibicuje sądecki plastyk Ryszard Miłek. - Znam Ryszarda Nowaka i wiem, że jemu może się udać zrealizować ten pomysł - mówi Miłek, zastrzegając, że nie jest związany z żadną opcją polityczną. - Jeżdżę trochę po świecie i widziałem w wielu miastach, jak świetnie takie parki mogą funkcjonować.

Zdecydowanie sceptycznie do pomysłu prezydenta odnosi się Andrzej Górszczyk, znany sądecki twórca kabaretowy, jeden z twórców słynnego kabaretu Lach. - Na park nie potrzeba wydawać milionów - mówi. - Wystarczy sto tysięcy złotych, za które można wystrzyc trawniki i przyciąć drzewa. Jedyne czego tam naprawdę brakuje, to dobrego programu, który przyciągnie widzów. Na razie takiego nie ma.

Podobnej recenzji doczekał się w jego ustach pomysł odbudowy "małej Wenecji". - Dla dzieci atrakcją jest dzisiaj tylko aquapark ze zjeżdżalniami, a dorosły kajakarz do Dunajca nawet się nie zbliży - uważa Górszczyk, który wolny czas często wypełnia pływając kajakiem po górskich rzekach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto