Nowy Sącz. RIO zawiadamia prokuraturę, bo spółka NIK nie dopuściła do kontroli dokumentów dotyczących budowy stadionu Sandecji

Polska Agencja Prasowa poinformowała, że przed weekendem do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna. Inspektorzy RIO mieli zostać niedopuszczenie do kontroli dotyczącej budowy stadionu Sandecji.

- Zgłaszamy do prokuratury fakt niedopuszczenia inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej do kontroli, a jest to czyn karalny. Dostaliśmy informację odnośnie nieprawidłowości w procesie inwestycyjnym. Nie jesteśmy tego w stanie zweryfikować wobec faktu niewpuszczenia nas na kontrolę, dlatego zawiadamiamy prokuraturę – powiedział PAP Mirosław Legutko, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie.

Jak wyjaśnił Mirosław Legutko, inspektorzy mieli dokonać kontroli legalności i zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym.
- Jednostka nie wpuściła naszych inspektorów i nie dopuściła do kontroli uzasadniając, że RIO nie ma prawa kontrolować tych dokumentów. Taką próbę podjęto 7 września bieżącego roku - dodał szef krakowskiej RIO.

Do przekazanych informacji w specjalnym oświadczeniu odniosła się Anna Xymena Majkrzak, prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej. Na stronie internetowej spółki opublikowano także korespondencję dotyczącą tej sprawy. Na wstępie Majkrzak zaznaczyła, że kontrolerzy RIO zostali do siedziby spółki wpuszczeni i przyjęci serdecznie, po czym wręczono im sprzeciw od wszczęcia kontroli. Powołano się przy tym na Prawo przedsiębiorców. Prezes NIK stoi na stanowisku, że RIO nie ma uprawnień kontrolnych wobec spółki, którą ona kieruje. Sprzeciw zdaniem prezes Majkrzak powinien zostać rozpatrzony przez RIO w ciągu trzech dni.

- Wedle mojej wiedzy, RIO w Krakowie nie rozpatrzyła owego sprzeciwu do dnia dzisiejszego. Zwracam przy tym uwagę, iż zgodnie z Prawem Przedsiębiorców: „Nierozpatrzenie sprzeciwu w terminie, o którym mowa w ust. 7, jest równoznaczne w skutkach z wydaniem przez organ właściwy postanowienie o odstąpieniu od czynności kontrolnych” – czytamy w piśmie prezes NIK do prezesa RIO w Krakowie.

Anna Xymena Majkrzak zaznaczyła również, że spółka NIK wszystkie czynności podejmuje zgodnie z prawem i jest bardzo dobrze przygotowana do obrony oraz w razie potrzeby gotowa podjąć odpowiednie środki ochrony prawnej.

- Spółka traktuje opisane powyżej bezprawne działania RIO w Krakowie jako kolejną próbę zniweczenia projektu budowy stadionu sportowego przy ul. Kilińskiego w Nowym Sączu – dodała prezes NIK.

TUTAJ można zapoznać się z pełną treścią oświadczenia prasowego oraz korespondencją pomiędzy NIK a RIO w Krakowie.

Warto przypomnieć, że przetarg na budowę nowego stadionu w trybie zaprojektuj wybuduj wygrała w 2021 roku spółka Grupa Blackbird oferując 50,67 mln zł. Miała wybudować obiekt na 4,9 tys. miejsc. Potem jednak władze miasta zadecydowały, że stadion będzie mieć 8100 miejsc. W marcu 2022 r. podpisano z wykonawcą kolejną umowę, m.in. na wybudowanie dwóch kolejnych trybun. Koszt inwestycji wzrósł o prawie 25 mln zł. W marcu tego roku Urząd Zamówień Publicznych przeprowadził doraźną kontrolę przetargu na budowę stadionu w spółce NIK. UZP uznał podpisanie aneksu z Grupą Blackbird za przeprowadzone z naruszeniem prawa. Zdaniem kontrolujących tak duże rozszerzenie zadania jest „istotną zmianą umowy” i wi związku z tym na to zadanie powinien zostać rozpisany nowy przetarg.

Gotowy stadion miał być oddany do użytku w czerwcu tego roku. Do tego nie doszło, bo Grupa Blackbird wystąpiła do NIK o wydłużenie terminu m.in. w związku z ograniczeniem dostępności materiałów przez wybuch wojny na Ukrainie oraz konieczność wprowadzenia zmian projektowych, a także waloryzację wynagrodzenia. Stosowny aneks do umowy podpisano w sierpniu. Zgodnie z nim miasto dopłaci wykonawcy ponad 6,3 mln zł, a stadion oddany do użytku ma być do 3 listopada.