Od 2014 roku sądeczanie nie mogą doczekać się nowego dworca autobusowego. W tym roku budowa również nie ruszy. Dziś rozpoczyna się tylko remont placu manewrowego.
Trzy lata temu Małopolskie Dworce Autobusowe zaprezentowały projekt futurystycznego obiektu, chwaląc się, że pasażerowie będą mogli oczekiwać na odjazd autobusów w przestronnej poczekalni zajmującej nie tylko wnętrze budynku. Jego dach porastający trawą też miał tworzyć miejsce przyjazne pasażerom.
„Projekt nowego budynku poprzedziliśmy licznymi analizami zachowań pasażerów, a szczególny nacisk położyliśmy właśnie na ich wygodę. Zależało nam na tym, aby budynek połączyć z otoczeniem, a oczekujących na środek transportu ludzi zachęcić do przebywania na zewnątrz, w otoczeniu placu dworcowego, a nie szczelnie zamykać ich w środku - informowali o swoim projekcie wykonawcy z Biura Architektury Stosowanej.
- Do tej pory jednak tylko słyszymy o tej wspaniałej wizji i nic się nie dzieję. Już tracę nadzieję, że napiję się kawy na dachu dworca, czekając na autobus do Krakowa - mówi Bartosz Hnat, student ekonomii z Nowego Sącza.
Jego zdaniem dworzec autobusowy powinien być wizytówką miasta, tymczasem zamiast zachęcać gości do przyjazdu do Nowego Sącza, odstrasza.
- Odrapane ściany poczekalni nie zachęcają do podróżowania - mówi Hnat.
Według pierwszych zapowiedzi MDA, przebudowa dworca miała rozpocząć się od wyburzenia budynku z lat 50., gdzie są poczekalnia, kasy i toalety. Teraz biuro prasowe spółki informuje jedynie o remoncie placu manewrowego.
Czytaj więcej: www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?