Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Sentymentalne spotkanie rodziny Teatru Robotniczego. Po latach aktorzy obejrzeli się na archiwalnych nagraniach [ZDJĘCIA]

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
I Spotkanie Sentymentalne Rodziny Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego
I Spotkanie Sentymentalne Rodziny Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego Klaudia Kulak/ Teatr Robotniczy archiwum
Po trzydziestu sześciu latach od premiery, w Nowym Sączu spotkali się aktorzy Teatru Robotniczego, którzy w 1986 roku zagrali w spektaklu – „Odejście Głodomora” wg Tadeusza Różewicza. Był wśród nich również Przemysław Tejkowski, znany aktor teatralny i filmowy, który pierwsze kroki stawiał na sądeckiej scenie.

FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

od 16 lat

Spotkanie odbyło się w ramach trwającego jubileuszu 100-lecia teatru. Było to pierwsze z zaplanowanego cyklu Spotkań Sentymentalnych Rodziny Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego. Jak zapowiada Janusz Michalik, będzie ich więcej.

- Chcielibyśmy w ramach tego cyklu spotkań zapraszać do nas aktorów, którzy w naszym teatrze zaczynali, jako amatorzy, a obecnie są zawodowymi aktorami lub ich losy zawodowe splatają się z działalnością artystyczną - mówi.

„Odejście głodomora” było jednym z pierwszych spektakli teatru, które udało się zarejestrować, a nagranie prawie w całości zachowało się do dziś. Młodsi o ponad trzydzieści lat aktorzy mogli w ten sposób przeżyć prawdziwą podróż w czasie.

Podczas spotkania odtworzono zachowany fragment nagrania z VHS przedstawienia, które wyreżyserował Janusz Michalik we współpracy z Krzysztofem Kulisiem, który przygotował scenografię.

Odtwórcą głównej roli był Przemysław Tejkowski - aktor teatralny i filmowy, absolwent krakowskiej PWST, były Dyrektor Teatru im. W. Siemaszkowej, a obecnie Prezes Polskiego Radia Rzeszów. Z tej okazji został zaproszony do Nowego Sącza.

Ze względów zdrowotnych nie pojawił się osobiście, ale aktorzy spotkali się dzięki połączeniu internetowemu. Było mnóstwo wspomnień, kulisów spektaklu oraz miłych słów o nieżyjących już aktorach, którzy zagrali w tym przedstawieniu.

- Spektakl był nowoczesny i dość rewolucyjny na ówczesne czasy. Po raz pierwszy Różewicz prezentowany był w Nowym Sączu, a sztuka wzbudzała kontrowersje ze względu na język, którym autor się posługiwał - dodaje Michalik

.

W ciepłych słowach o Nowym Sączu i teatrze wypowiadał się też Tejkowski, którego znamy z ról w filmach: Gwiazda Piołun, Szamanka czy Ogniem i mieczem, gdzie zagrał Tyzenhauza

- Jestem wzruszony tym spotkaniem. Po zagraniu tej roli, roli głodomora, zdecydowałem się pójść do szkoły teatralnej. To sprawiło, że moje życie dziś tak właśnie wygląda. To stało się dzięki temu teatrowi. Ta rola zadecydowała o mojej życiowej drodze. To kim jestem, zawdzięczam tamtym chwilom - mówił podczas spotkania Tejkowski.

W wydarzeniu wzięli udział również inni aktorzy Teatru Robotniczego. Byli i obecni członkowie teatru tworzą rodzinę, która została podzielona pomiędzy dwa teatry funkcjonujące pod tą samą nazwą w Nowym Sączu. Stało się to w momencie, kiedy współpraca między MOK-iem, a teatrem się zakończyła.

Aktorzy-amatorzy do sąsiedniej instytucji (MCK Sokół) przenieśli się wraz ze swoim liderem Januszem Michalikiem po licznych nieporozumieniach z urzędnikami prezydenta Ludomira Handzla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto