Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piwnicza-Zdrój. Fundacja Kierunek Przyszłość chce kupić busa i ratować przyjaciół z Ukrainy. Otrzymują wiele telefonów z błaganiem o pomoc

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Fundacja chce kupić mini busa, żeby przywozić ludzi z Ukrainy, za kółkiem ma być kobieta
Fundacja chce kupić mini busa, żeby przywozić ludzi z Ukrainy, za kółkiem ma być kobieta Paweł Mocny
Świat od pięciu dni z niepokojem patrzy na dramatyczne wydarzenia na Ukrainie. W wyniku agresji rosyjskiej pod rządami Putina cierpią zwykli ludzi, którzy tracą dach nad głową a niejednokrotnie życie. Wiele osób próbuje się wydostać z objętych wojną terenów, nie wszyscy są w stanie dotrzeć na granicę o własnych siłach. Marzena Drzewinska-Soons, społeczniczka z Piwnicznej-Zdrój od lat ratuje polskie nekropolie na Ukrainie, teraz chce pomóc swoim przyjaciołom zza wschodniej granicy. Nie boi się wyruszyć na Ukrainę. Fundacją Kierunek Przyszłość chce kupić busa i wypożyczyć go pani Marzenie.

FLESZ - Rosja bombarduje ukraińskie miasta. Coraz więcej ofiar

od 16 lat

Marzena Drzewińska- Soons, społeczniczka z Piwnicznej-Zdrój, która od lat działa społecznie, m.in. jako organizatorka akcji ratowania polskich nekropolii na Ukrainie teraz chce nieść pomoc wszystkim, którzy tego potrzebują. Zdecydowała, że pojedzie jako kierowca odbierać swoich przyjaciół oraz inne osoby, które błagają o pomoc z różnych miejsc na Ukrainie do granicy polsko-ukraińskiej. Otrzymuje wiele telefonów z prośbą o taki transport, ale nie ma busa, który pomieści większą liczbę osób.

- Zadeklarowałam się, że chce sama tam pojechać, dzięki Kubie Bocheńskiemu i Fundacji Kierunek Przyszłość, która robi zbiórkę na zakup busa osobowego jest szansa, że będę mogła tam ewentualnie pojechać i przywieść te osoby, które są na Ukrainie i czekają na transport. Kontaktowałam się też z księdzem Adamem z parafii w Latyczowie, on ma też tam taki punkt zborny, dla tych wszystkich uchodźców, którzy wędrują z Ukrainy na zachód, jest tam masa ludzi - mówi Marzena Drzewińska- Soons.

Potrzebny jest bus (kat. prawa jazdy B), niestety apel o tymczasowe wypożyczenie samochodu nie przyniósł rezultatu, niestety jest możliwość, że nie wróci cały, dlatego Fundacja Kierunek Przyszłość postanowiła założyć zbiórkę na zakup używanego dziewięcioosobowego pojazdu typu Renault Traffic. Niestety na Ukrainie głównie mężczyźni mają prawo jazdy, ale teraz walczą za swoją ojczyznę, a kobiety z dziećmi muszą pokonywać wiele kilometrów żeby dotrzeć w bezpieczne miejsce. Największy problem z transportem jest w małych miastach i wsiach.

Jeśli uda się kupić samochód, który zostanie zarejestrowany na Fundację, po zakończonej akcji będzie on mógł być wykorzystywany przez wszystkie organizacje społeczne z regionu Sądecczyzny w razie potrzeby. Dowolną kwotę można wpłacić
tutaj.

Fundacja dodaje, że jeśli uda się zebrać większą kwotę, to zostanie ona przeznaczona na opłaty rejestracyjne, a przede wszystkim na paliwo oraz inne niezbędne materiały. W drodze z Polski na Ukrainę będą przewożone zebrany dary ze zbiórek lokalnych.

- Pomoc jest potrzebna już, teraz, nie za tydzień nie za miesiąc. Jakbym jechała na Ukrainę to mogę zawieść wszystko to co jest najpotrzebniejsze, jestem w stałym kontakcie z tymi ludźmi, więc na bieżąco mogę się dowiadywać czego im brakuje - dodaje Drzewińska- Soons

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto