MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

„Pojawiły się uszkodzenia słupów”. Stadion Sandecji jeszcze nie ukończony, a już wypływają szokujące kwestie

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Stadion Sandecji miał być gotowy już w czerwcu i listopadzie ub. roku
Stadion Sandecji miał być gotowy już w czerwcu i listopadzie ub. roku fot. materiały NIK
Jak informowaliśmy wczoraj, Spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna do piątku 14 czerwca wydłużyła termin składania ofert w postępowaniu przetargowym (ten ogłoszono 6 maja; był już kilkukrotnie przesuwany) pn. Dokończenie realizacji obiektu stadionu miejskiego w Nowym Sączu przy ul. Kilińskiego wraz z wyposażeniem, infrastrukturą i zagospodarowaniem terenów i otoczenia obiektu – realizacja w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Osobny problem to kwestia ukończenia inwestycji (mówi się o grudniu br.), a inny jej obecny stan techniczny, który może budzić niepokój.

W środę 12 czerwca przy dokumentach przetargowych pojawiły się nowe załączniki w tym ten zawierający opinię o stanie technicznym budowanego stadionu. Jego treść zaskakuje i nie napawa optymizmem.

„Jedno jest pewne – tanio nie będzie” – pisze na internetowym forum mieszkańców Nowego Sącza Krystian Kowalik, który opublikował post dotyczący kwestii technicznych obiektu. Wpis spotkał się z wielkim zainteresowaniem internautów. „Kto za to dziadostwo odpowie??????” (pisownia oryginalna) – dopytuje użytkowniczka Irena.

Nie jest dobrze

Jak wynika ze wspomnianego opisu stanu stadionu, na słupach od strony trybuny B pojawiły się uszkodzenia słupów mogące świadczyć o nadmiernym osiadaniu. „W związku z powyższym należy zastosować geodezyjny monitoring osiadań w celu sprawdzenia ustabilizowania rzeczonego efektu lub jego pogłębiania” – czytamy.

Inny fragment dotyczy analizy elementów nośnych samej konstrukcji. Ta cechuje się różnorodnością. „Wykonane odkrywki pokazują, że różnice wahają się od 2 cm do 8-10 cm. Nie są to normowe otuliny i ich niepoprawne wykonanie może w perspektywie czasu negatywnie wpływać na konstrukcję i odpowiednie zabezpieczenie prętów zbrojeniowych” – brzmi opinia.

Także konstrukcja ma być przeciążona, a zadaszenie stadionu i jego stalowa konstrukcja spełnia co prawda warunek nośności, ale już ugięcie przekracza normę o ok. 5-6 cm. Płyta nad parterem w budynku w części A posiada nieregularne zbrojenie. To efekt badań specjalistycznym urządzeniem skanującym. Wobec tego zalecane jest wzmocnienie całego stropu - w związku z niemożliwością wykonania dokładnej analizy konstrukcji.

Nasuwa się pytanie czy tak powinno to wszystko wyglądać? W środę próbowaliśmy skontaktować się z wiceprezydentem Arturem Bochenkiem, by dopytać o więcej szczegółów, ale nie odbierał od nas telefonu.

Sprawę ze stanem technicznym skomentował za to jeden z miejskich radnych, Michał Kądziołka (PiS), śledzący budowę stadionu.

- Zaskoczenie to bardzo delikatne słowo. Powinien pojawić się szybki komentarz ze strony Urzędu Miasta. Trzeba to wyjaśnić, przecież na tę inwestycję poszły ogromne środki publiczne wszystkich nas, mieszkańców Nowego Sącza. Powinno to zostać albo zdementowane albo wyjaśnione – zauważa nasz rozmówca.

Jak dodaje, kwestia budowy stadionu Sandecji zyskała charakter ogólnopolski.

- O tę budowę dopytują już kibice z całego kraju. Szkoda, że Nowy Sącz miałby im się kojarzyć w taki sposób… - podsumowuje.

Stadion Sandecji Nowy Sącz nabiera kształtów. Elewacja, nowy chodnik

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: „Pojawiły się uszkodzenia słupów”. Stadion Sandecji jeszcze nie ukończony, a już wypływają szokujące kwestie - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto