Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robaczywe jabłko Andrzeja Dudy

Redakcja
Stanisław Śmierciak
Starosta Marek Pławiak twierdzi, że do niego należy decyzja, kto dostaje wyróżnienie powiatu, czyli Złote Jabłko Sądeckie. To otrzymał Andrzej Duda, kaandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP. Opozycyjny radny Zenon Szewczyk śmieje się, że jabłek na Sądecczyźnie jest sporo, więc można je rozdawać.

Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP, podczas niedzielnej wizyty w Nowym Sączu otrzymał z rąk Marka Pławiaka (PiS) Złote Jabłko Sądeckie.
To wyróżnienie starosty nowosądeckiego przyznawane jest przede wszystkim osobom zasłużonym dla ziemi sądeckiej i aktywnie działającym na rzecz regionu. Wielu mieszkańców powiatu zachodzi w głowę, dlaczego otrzymał je Duda, który urodził się i wychował w Krakowie.
"Apeluję do nagrodzonych jabłkiem o zwrócenie go Staroście, gdyż zostało zawłaszczone politycznie! Byłem dumny z jabłka, bo zostałem wyróżniony za coś konkretnego, Duda dostał je za pochodzenie" - to jeden z wpisów w internecie.
Decyduje starosta
Nie ma uchwały Rady Powiatu Nowosądeckiego, która określałaby sposób przyznawania Jabłek Sądeckich. Wystarczy wystąpić z wnioskiem o jego nadanie i odpowiednio go uzasadnić.
- Ja decyduję, czy dana osoba otrzyma czy też nie to wyróżnienie - zaznacza Pławiak. Dodaje, że odznaczenie dla Dudy konsultował z członkami Zarządu Powiatu Nowosądeckiego i ma ich akceptację.
- Andrzej Duda promuje i wspiera Sądecczyznę. Ma korzenie starosądeckie, a szczegółowe uzasadnienie decyzji to moja prywatna sprawa - ucina starosta. Dociskany przez nas dodaje, że Andrzej Duda, jako poseł, wspierał jego i starostwo w Sejmie, między innymi wtedy, kiedy ważyły się losy budowy drogi szybkiego ruchu tzw. sądeczanki.
Marek Pławiak zapowiada teraz podniesienie rangi wyróżnienia, jakim jest Jabłko Sądeckie.
- Za mojego poprzednika było one zbyt często przyznawane - uważa starosta. Nie kryje, że się będzie bacznie przyglądał uzasadnieniu kolejnych nominacji do Jabłka.
Jabłek u nas dostatek
Marian Ryba, członek Zarządu Powiatu przyznaje, że o Jabłku dla Andrzeja Dudy zdecydował argument o jego sądeckich korzeniach.
- Rodzina jego ojca pochodzi z Sądecczyzny - mówi Ryba. - Zapowiedział, że będzie godnie reprezentował nasz region.
Nie zwrócono uwagi na szczegół, że sam Andrzej Duda w swoim biogramie napisał, że urodził się w 1972 roku w Krakowie.
Radny powiatowy Zenon Szewczyk o odznaczeniu dla Dudy dowiedział się dopiero od "Krakowskiej".
- Jeśli tak starosta postanowił, to miał prawo. Jego poprzednik też rzadko pytał nas o zdanie i sam rozdawał Jabłka - przypomina Szewczyk Z tego powodu, zdaniem radnego, nieco ucierpiał prestiż tego odznaczenia.
- Jesteśmy regionem sadowniczym. Jabłek u nas dostatek, to można je hojną ręką rozdawać - żartuje Szewczyk. W podobnym tonie wypowiada się Stanisław Pasoń, radny wojewódzki, który w ub.r. otrzymał Złote Sądeckie Jabłko.
- To nie jest odznaczenie typu Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, które dostają nieliczni - wskazuje Pasoń. - A skoro starosta chciał w jakiś sposób docenić Andrzeja Dudę, miał prawo dać mu Jabłko. Całkiem innego zdania jest Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.
- To działanie wyłącznie polityczne, które obniża wartość wyróżnienia. Być może nowy starosta jeszcze się nie nauczył, że nie warto robić takich gestów - mówi poseł. Dodaje, że brak konkretnych kryteriów przyznawania tego typu wyróżnień pozwala wykorzystać je, by się komuś przypodobać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto