Rodzice Madzi z Brzeznej zostają w areszcie

Nie na takie orzeczenie sądu czekali dzisiaj przed salą rozpraw siostra i brat Michała P. Oni, jak i pozostali bliscy małżeństwa P. z Brzeznej byli przekonani, że sąd po wysłuchaniu argumentacji obrońców, uchyli decyzję Sądu Rejonowego w Nowym Sączu o przedłużeniu aresztu.

- To dla nas cios. Bo Joanna i Michał byli manipulowani przez znachora. Odcinali się stopniowo od znajomych potem od rodziny – mówił ze łzami w oczach brat Michała P. – Mamy tylko nadzieję, że nie dojdzie do kolejnej tragedii. Obojgu jest naprawdę ciężko. Oni dostali już najwyższą z możliwych karę. Stracili swoje dziecko – dodał.
Obrońcy rodziców półrocznej Madzi również wierzyli, że nowe dowody w sprawie pozwolą na zwolnienie ich klientów z aresztu.

- Opinia z obserwacji sądowo-psychiatrycznej dla obojga rodziców jest korzystna. Uważam, że oni byli narzędziem w rękach szarlatana. Sąd jednak uznał inaczej – skomentował krótko mecenas Marek Eilmes, obrońca Joanny P. – Teraz możemy np. wnioskować o zmianę środka zapobiegawczego – dodał.

Joanna i Michał P. w kwietniu usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją córką oraz nieumyślnego spowodowania jej śmierci. Grozi im do 10 lat więzienia. Niedawno sąd na wniosek prokuratury prowadzącej śledztwo postanowił przedłużyć małżeństwu P. tymczasowy areszt o kolejne trzy miesiące, czyli do 15 grudnia. Obrońcy złożyli do sądu zażalenie. Jednak dziś postanowienie zostało utrzymane w mocy.
- Sąd uznał, że te dowody, które pojawiły się w toku postępowania nie uzasadniają zmiany środka zapobiegawczego, czyli nie uzasadniają uchylenia tymczasowego aresztowania – podkreślił sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. – W dalszym ciągu w stosunku do małżeństwa P. zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia wszystkich zarzucanych im czynów, obawa utrudniania prowadzenia postępowania i zagrożenie surową karą pozbawienia wolności – dodał.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!