Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silny wiatr łamał drzewa i uszkadzał dachy na Sądecczyźnie. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy usuwać skutki wichury, która przeszła nad Sądecczyzną
Strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy usuwać skutki wichury, która przeszła nad Sądecczyzną OSP Łabowa/OSP Nowy Sącz Biegonice
W wtorek, 14 marca, tylko do godz. 9 sądeccy strażacy odnotowali 30 wyjazdów związanych z silnym wiatrem, który wieje na Sądecczyźnie. Usuwali powalone drzewa na drogi i domy, zabezpieczali naruszone słupy energetyczne, zabezpieczali uszkodzone dachy domów.

Sprawdziły się prognozy synoptyków. W nocy z poniedziałku na wtorek nad Sądecczyzną wiał silny wiatr. Miejscami osiągał nawet 90 km na godz. I choć w nocy sądeccy strażacy mieli zaledwie kilka wezwań związanych z usuwaniem skutków wichury, to nad ranem było ich już znacznie więcej.

– Po nocy, po tych silnych podmuchach, ludzie, którzy jechali do pracy, zauważali różne sytuacje i nam zgłaszali - wyjaśnia st. bryg. Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Najwięcej jest drzew czy gałęzi leżących na ziemi. W Paszynie był złamany słup, w okolicy Starego Sącza drzewo spadło na budynek gospodarczy, w Łącku drzewo spadło na samochód.

Tylko do godz. 9 rano sądeccy strażacy wyjechali ponad 30 razy na interwencje. Gwałtowne podmuchy wiatru były też odczuwalne w ciągu dnia dlatego też przybywa kolejnych zgłoszeń i akcji. W usuwanie skutków wichury zaangażowani są zarówno strażacy z KM PSP w Nowym Sączu, jak również druhowie z miejscowych Ochotniczych Straży Pożarnych.

Do poważniejszych zdarzeń doszło m.in. w Łabowej, gdzie wiatr powalił drzewo, które spadając uszkodziło ogrodzenie jednej z posesji. Jeden z silniejszych podmuchów na innej posesji porwał metalowy garaż. Konstrukcja szczęśliwie zatrzymała się na rusztowaniu postawionym przy budynku mieszkalnym. To ocaliło dom przed uszkodzeniem.

Wiatr zerwał dach m.in. w Łącku, Paszynie, Moszczenicy Wyżnej i Łęce. W Starym Sączu na jeden z budynków gospodarczych przy ul. Jana Pawła II spadło drzewo uszkodzone przez żywioł.

Wichura uszkodziła też kilka słupów energetycznych razem z liniami przez co gdzieniegdzie były pojawiały się problemy związane z brakiem prądu.

Jesteś świadkiem pożaru albo utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Coraz chętniej kupujemy na marketplace’ach? Bez względu na wiek

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Silny wiatr łamał drzewa i uszkadzał dachy na Sądecczyźnie. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto