Stary Sącz. Samorząd rozważa przywrócenie funkcjonowania straży miejskiej

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Dyskusja na temat tego, czy mundurowi powinni pojawić się w Starym Sączu rozgorzała po tym, jak na problem zwrócił uwagę jeden z radnych. Jego zdaniem w mieście sporo jest zaniedbanych obszarów, którymi straż miejska mogłaby się zajmować.

-Obserwuję miasto i widzę, że policja po prostu sobie nie radzi. W rynku często można spotkać samochody pozostawione na zakazach. Po drogach porozrzucane są śmieci, co szczególnie widać teraz kiedy wszystkie posiłki wydawane są na wynos. Uważam, że to jest dość duży problem- mówił podczas ostatniego posiedzenia starosądeckiego samorządu radny Jerzy Sobczak

Jak przyznaje burmistrz Jacek Lelek propozycja jest warta rozważenia ponieważ rzeczywiście w mieście w ostatnich latach pojawiło się wiele zadań, którymi mogłaby się zajmować instytucja podległa lokalnemu samorządowi.

-Dotychczas niespecjalnie byłem tym tematem zainteresowany. W tym momencie uważam jednak, że rzeczywiście powinniśmy się nad tym poważnie zastanowić w kontekście zadań jakie miałaby do realizacji taka formacja. Na barkach gminy spoczywa teraz więcej niż kiedyś. Mam tutaj na myśli kwestie związane z smogiem. Program ochrony powietrza uchwalony przez sejmik województwa nakłada na gminę szereg ważnych obowiązków kontrolnych. Pojawia się też kwestia oczekiwań mieszkańców - zaznacza Lelek

Kontrolowanie palenisk, pilnowanie porządku w mieście, upominanie kierowców pozostawiających swoje samochody w nieodpowiednich miejscach, czy zajmowanie się osobami nietrzeźwymi- to zadania, którymi między innymi miałaby zajmować się starosądecka straż miejska.

Dodatkowo w gminie bardzo dobrze rozbudowany jest system monitoringu. Jak podkreśla burmistrz wymaga on uważności i zaangażowania ludzi, jednak w mieście nie ma wyspecjalizowanej jednostki, która mogłaby się tym zajmować.

-Ludzie oczekują bezpieczeństwa i rozwiązywania problemów na bierząco. W tym mogłaby pomóc właśnie straż miejska, bo nie zawsze mamy do tego narzędzie. Oczywiście jest policja, która w swoim zakresie realizuje zadania, jednak te mniejsze mogłaby przejąć taka instytucja-zaznacza burmistrz

Pojawia się jednak pytanie ile kosztować będzie miasto utworzenie takiej jednostki oraz skąd wygospodarować takie fundusze szczególnie w dobie pandemii, kiedy lokalne samorządy mają do dyspozycji mniejsze niż w poprzednich latach fundusze.

-Zdaję sobie sprawę, że funkcjonowanie w mieście takich służb wiązać się będzie z kosztami, jednak mimo wszystko jest sporo do zrobienie i dlatego uważam, że przynajmniej powinniśmy się nad tym zastanowić- zaznacza radny Jerzy Sobczak

Jak dodał, jego zdaniem powołanie takiej jednostki mogłoby się odbyć w porozumieniu z sąsiednimi gminami jak Podegrodzie czy Łącko. Zdaniem burmistrza jednak zanim podjęta zostanie decyzja o utworzeniu w mieście takie jednostki powinna odbyć się dyskusja.

-W ostatnich latach straże miejskie nie miały dobrej opinii jednak wiele się zmieniło. Teraz jest dobra okazja, aby na ten temat porozmawiać i przeanalizować wszystkie aspekty z radnymi. Wsłuchuję się w głos mieszkańców, ale myślę, że powinny odbyć się oficjalne konsultacje społeczne, gdzie na ten temat mogłyby się wypowiedzieć także różne instytucje i organizacje- podkreśla Lelek

Zgadza się również z tym, że straż miejska w Starym Sączu powinna zostać powołana w porozumieniu z sąsiednimi gminami. Jak podkreśla, można byłoby wtedy zatrudnić więcej strażników, a w związku z tym stałe koszty mogłyby być niższe.

-Gdybyśmy decydowali się na utworzenie w mieście tej jednostki to byłbym bardzo zainteresowany, aby powstało to w inicjatywie międzygminnej- zaznacza Lelek

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.