Ulica Starowiejska w Nowym Sączu po deszczu nie będzie wielką kałużą. Prezydent zapowiada budowę kolektora na wody opadowe

Fragment ul. Starowiejskiej w Nowym Sączu od ronda po koniec ogrodzenia siedziby Klubu Sportowego Helena został wyremontowany za 1,8 mln zł. Za te pieniądze powstała nowa kanalizacja deszczowa, parking przy cmentarzu na os. Helena i nowa nawierzchnia. Kierowcy i okoliczni mieszkańcy liczyli, że dzięki wykonanym pracom, zniknie problem, który pojawiał się podczas każdego opadu deszczu.

Niestety, na dalszą modernizację, obejmującą fragment ulicy, gdzie co jakiś czas pojawia się ogromna kałuża, miastu zabrakło pieniędzy. Każdy większy deszcz sprawia, że fragment ul. Starowiejskiej tuż obok terenu należącego do KS Helena, stoi w wodzie. Jak się okazuje w tym miejscu nie ma w ogóle kratek ściekowych. Jest jedynie studzienka z klasyczną okrągłą pokrywą, nie umożliwia odpowiednio szybkiego odprowadzania wody deszczowej.

Władze Nowego Sącza jeszcze w czerwcu 2022 roku zapewniali, że kolejny etap remontu ul. Starowiejskiej zostanie wykonany w tym roku. Wszytko wskazuje na to, że słowa dotrzymają.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Sącza prezydent Ludomir Handzel zapewnił, że prace ruszą w tym roku, choć spodziewa się, że ul. Starowiejska będzie wymagała kolejnego remontu po przebudowie linii kolejowej na odcinku od stacji Klęczany do stacji Nowy Sącz Miasto.

- Nie możemy jednak czekać z kwestią odwodnienia ul. Starowiejskiej. Mamy przygotowany cały projekt. Jeszcze w tym roku zbudujemy kolektor na wody opadowe tak, żeby ulica Starowiejska w trakcie dużych opadów nie była zalewana – zapewnił prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Zakaz ruchu ciężarówek w Chełmcu po otwarciu nowej obwodnicy? To pomysł wójta gminy