3 z 11
Poprzednie
Następne
W Nowym Sączu czuję się jak u siebie w domu [ROZMOWA]
- Długo podpisu na nowej umowie Pan jednak nie składał. Szczerze - nie było ochoty zmienić jednak barw klubowych? - Ja na pewno tego nie chciałem. Z mojej strony nie było żadnych ruchów. Zawsze też mówiłem, że bardzo dobrze czuję się w samym Nowym Sączu. Powtarzałem, że dopóki klub ze mnie nie zrezygnuje, ja z Sandecji nie odejdę.