Funkcjonariusze komisariatu policji w Mszanie Dolnej 26 lutego tego roku zatrzymali piętnastolatka. Jak poinformował wówczas „Gazetę Krakowską” rzecznik prasowy limanowskiej policji, aspirant Stanisław Piegza, chłopiec miał znieważyć mundurowych. Nastolatek został doprowadzony na komisariat i tam, według jego matki, policjant uderzył go w brzuch i twarz.
Skarga rodziców trafiła do prokuratury. Chłopiec został natychmiast przesłuchany przez sąd. Ze względu na jego wiek odbyło się to w obecności psychologa.
Wstępnie sprawą zajmowała się limanowska prokuratura. W trosce o zachowanie bezstronności zawnioskowała jednak o wyłączenie jej ze śledztwa. Przejęła je Prokuratura Rejonowa w Muszynie. - Przesłuchaliśmy podejrzanego policjanta i postawiliśmy zarzut przekroczenia uprawnień służbowych i naruszenia nietykalności cielesnej piętnastolatka - mówi Aleksandra Noga, prokurator rejonowy w Muszynie. - Postępowanie trwa. Sprawdzamy obecnie linię obrony.
Podejrzany o pobicie chłopca nie jest już funkcjonariuszem policji. - Został zwolniony z uwagi na ważny interes służby. Zgodnie z przepisami taką decyzję podejmuje komendant wojewódzki policji - wyjaśnia podinspektor Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Aspirant Stanisław Piegza z Komendy Miejskiej Policji w Limanowej, której podlega mszański komisariat, nie chce komentować sprawy. Informuje jedynie, że zwolniony policjant pracował w Mszanie Dolnej piętnaście lat. Za przekroczenie uprawnień grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?