Sądeczanki i Sądeczanie nie składają broni
Rozpoczęte w piątek (23.10.2020) przemarsze ulicami miasta i blokady samochodowe zakończyły się dopiero tydzień później (30.10.2020) Strajkiem Generalnym. Protestujący nie składają broni. Zapowiadają, że znów wyjdą na ulice miasta.
-Cały czas mamy rękę na pulsie i jesteśmy w gotowości. Chcieliśmy teraz dać wszystkim chwilę odetchnąć, bo to jest wyczerpujące, a nastawiamy się na długą walkę- zadeklarowała Zuzanna Jakowicka współorganizatorka protestów i dodała, że manifestowane postulaty to żądania, które zamierzają wcielać w życie i spotykać się wytrwale, być może cyklicznie do momentu, aż to się uda.
-Energię, która się wyzwoliła chcemy spożytkować również na organizowanie pomocy dla kobiet z Sądecczyzny. Chodzi tutaj na przykład o dostęp do ginekologa 24h na dobę czy przeprowadzanie debat w tym temacie- mówi i zaznacza, że chętnych do udziału w strajkach nie brakuje i ciągle zgłaszają się osoby deklarujące chęć do działania, którzy nie zamierzają odpuszczać.
Nastąpił przełom
Inicjatorzy protestów w Nowym Sączu zgodnie podkreślają, że liczba osób, które wzięły udział w strjakach to sygnał, że w społeczeństwie nastąpił przełom.
-Te strajki dotyczyły bezpośrednio kobiet, ale pośrednio też ich partnerów, mężów i całych rodzin. Dlatego też ja solidarnie brałem udział w „spacerach” aby ich wspierać. Jeśli panie rzucą hasło, to jestem pewien, że panowie również przyjdą na kolejne protesty- mówi Jakub Bocheński, działacz społeczny, który czynnie brał udział we wszystkich dotychczasowych przemarszach ulicami miasta
Zdaniem Zuzanny Jakowickiej po tym co się wydarzyło w całym kraju, również w Nowym Sączu, nie będzie już możliwości, aby prawica powoływała się na wolę narodu.
-Polacy i Polki są dużo bardziej progresywni, a pogląd katolicki jest im wciskany na siłę. Teraz wyraźnie widać, ze czas na wolność wyboru- dodaje Jakowicka
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?