Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Będzie kontynuacja „Piekła Kobiet”. Sądeczanki zapowiadają walkę do skutku

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
W ciągu pięciu dni strajku „Piekło Kobiet” przez ulice Nowego Sącza przeszły tysiące protestujących oburzonych decyzją Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku. Ale to nie koniec. Kobiety zapowiadają walkę do skutku. Jak zadeklarowały, strajki w Nowym Sączu będą organizowane cyklicznie. Być może protestujący pojawią się na ulicach miasta jeszcze w tym tygodniu.

Sądeczanki i Sądeczanie nie składają broni

Rozpoczęte w piątek (23.10.2020) przemarsze ulicami miasta i blokady samochodowe zakończyły się dopiero tydzień później (30.10.2020) Strajkiem Generalnym. Protestujący nie składają broni. Zapowiadają, że znów wyjdą na ulice miasta.

-Cały czas mamy rękę na pulsie i jesteśmy w gotowości. Chcieliśmy teraz dać wszystkim chwilę odetchnąć, bo to jest wyczerpujące, a nastawiamy się na długą walkę- zadeklarowała Zuzanna Jakowicka współorganizatorka protestów i dodała, że manifestowane postulaty to żądania, które zamierzają wcielać w życie i spotykać się wytrwale, być może cyklicznie do momentu, aż to się uda.

-Energię, która się wyzwoliła chcemy spożytkować również na organizowanie pomocy dla kobiet z Sądecczyzny. Chodzi tutaj na przykład o dostęp do ginekologa 24h na dobę czy przeprowadzanie debat w tym temacie- mówi i zaznacza, że chętnych do udziału w strajkach nie brakuje i ciągle zgłaszają się osoby deklarujące chęć do działania, którzy nie zamierzają odpuszczać.

Nastąpił przełom

Inicjatorzy protestów w Nowym Sączu zgodnie podkreślają, że liczba osób, które wzięły udział w strjakach to sygnał, że w społeczeństwie nastąpił przełom.

-Te strajki dotyczyły bezpośrednio kobiet, ale pośrednio też ich partnerów, mężów i całych rodzin. Dlatego też ja solidarnie brałem udział w „spacerach” aby ich wspierać. Jeśli panie rzucą hasło, to jestem pewien, że panowie również przyjdą na kolejne protesty- mówi Jakub Bocheński, działacz społeczny, który czynnie brał udział we wszystkich dotychczasowych przemarszach ulicami miasta

Zdaniem Zuzanny Jakowickiej po tym co się wydarzyło w całym kraju, również w Nowym Sączu, nie będzie już możliwości, aby prawica powoływała się na wolę narodu.

-Polacy i Polki są dużo bardziej progresywni, a pogląd katolicki jest im wciskany na siłę. Teraz wyraźnie widać, ze czas na wolność wyboru- dodaje Jakowicka

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto