Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Pacjentka SOR odesłana do domu, bo nie wypełniła ankiety. Szpital odpowiada na zarzuty

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Córka pani Beaty Mizianty z Nowego Sącza 15 października wróciła ze szkoły z silnym bólem brzucha. Po konsultacji z lekarzem w pobliskiej przychodni otrzymała skierowanie na sądecki Szpitalny Oddział Ratunkowy. W rejestracji otrzymała do wypełnienia dokument opatrzony tytułem “ankieta pacjenta zgłaszającego się z powodu podejrzenia zakażenia korona wirusem SARS-CoV-2”. Nie to było powodem wizyty na oddziale, dlatego nie chciała jej wypełnić.

FLESZ - Czym jest długi COVID-19?

Przed przyjęciem dziecka na oddział pani Beata została poproszona w rejestracji o wypełnienie ankiety. Kiedy odmówiła, ponieważ powodem wizyty było podejrzenie zapalenia wyrostka, otrzymała informację, że bez wypełnienia tych formalności przyjęcie nie jest możliwe.

Tablica wyświetlająca czas oczekiwania wskazywała, że do przyjęcia córki zostały jeszcze trzy i pół godziny. Postanowiła więc w tym czasie o sytuacji poinformować rzecznika praw pacjenta oraz policję.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem prasowym sądeckiego szpitala Agnieszką Zelek-Rachtan.

Poinformowała nas, że zgodnie z decyzją wojewody szpitale samorządowe i państwowe położone na terenie województwa małopolskiego otrzymały polecenie stosowania się do zaleceń konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych.

Szpital odpowiada na zarzuty odnośnie ankiety

- Pani Beata nie dokonała formalności, dlatego nasz personel poinformował, że zgodnie z procedurą epidemiologiczną, jej córka będzie skierowana do strefy czerwonej, czyli miejsca, w którym przebywają osoby z podejrzeniem zakażenia. Nie mogliśmy wysłać jej na normalny oddział, ponieważ nie mieliśmy pewności, że nie miała kontaktu z osobą zakażoną, bądź nie wystąpiły u niej objawy choroby. Te informacje uzyskalibyśmy, gdyby wypełniona została ankieta - tłumaczy Zelek-Rachtan.

Sądeczanka z chorą córką opuściły szpital i skorzystały z prywatnej porady lekarskiej, za którą zapłaciły 200 złotych.

- Naszemu personelowi jest przykro w związku z tą sytuacją, ale musimy dbać o naszych lekarzy i pielęgniarki. Jeżeli zakażony będzie personel SOR, to nie będzie miał kto pomagać pacjentom. W tym celu wypełniana jest ankieta. W tej sytuacji zachowaliśmy wszelkie procedury epidemiologiczne zgodnie z nakazem wojewody i zaleceniami konsultanta do spraw zakaźnych - dodaje rzeczniczka.

Jak udało się nam ustalić, nazwa ankiety została już zmieniona z „Ankieta pacjenta zgłaszającego się z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem SARS-COV-2” na „Ankieta wstępnej oceny ryzyka zakażenia SARS-COV-2”.

Sądecczyzna na Instagramie. Piękne widoki Nowego Sącza i cał...

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto