Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblał Palikota. Czeka go sąd

Iwona Kamieńska
Poseł przyjechał do Nowego Sącza
Poseł przyjechał do Nowego Sącza fot. iwona kamieńska
16-letni chłopak oblał Janusza Palikota wodą, gdy ten wychodził z hotelu Beskid. Nastolatek natychmiast został zatrzymany przez policję. O niedzielnej wizycie posła Janusza Palikota w Nowym Sączu głośno już w całej Polsce z powodu powitania i pożegnania jakie urządzono politykowi.

Zobacz także: Janusz Palikot w Nowym Sączu. Demonstracja kibiców Sandecji [ZDJĘCIA]

- To mieszkaniec gminy Gródek nad Dunajcem. Oblał posła oraz towarzyszącego mu członka partii używając plastikowej zabawki do polewania wodą. Sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego - mówi st. sierż. Iwona Grzebyk-Dulak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu

W ramach powitania kilkudziesięciu kibiców Sandecji zakłóciło demonstracją spotkanie polityka z kupcami na Maślanym Rynku. Skandowali "tylko ciemnota głosuje na Palikota" i zagłuszali posła odpalając petardy. Na pożegnanie, podczas opuszczania hotelu Beskid 16-letni chłopak oblał Palikota wodą. Natychmiast został zatrzymany przez policję.

- To mieszkaniec gminy Gródek nad Dunajcem. Oblał posła oraz towarzyszącego mu członka partii używając plastikowej zabawki do polewania wodą. Sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego - mówi st. sierż. Iwona Grzebyk-Dulak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Nic groźnego - mówi Palikot

Na spotkaniu wyborcami w Krakowie, gdzie poseł udał się wprost z Nowego Sącza, skarżył się na "narastającą w Polsce przemoc" mówiąc, że został oblany "jakimś roztworem soli". - Nie jest to nic groźnego, poza jakimiś drobnymi dolegliwościami i śladami na ubraniu. Nie chodzi jednak o to, czym tym razem dostałem, ale o to, że po raz kolejny miała miejsce próba fizycznej formy przemocy - mówił.

Sprawca wybryku cieszy się wzorową opinią

Chłopak został zatrzymany przez policjantów, którzy byli na miejscu incydentu. Działacze Ruchu Palikota niezależnie od zatrzymania zgłosili sprawę na policję - dlatego trafi do sądu. - Chodzi o zarzut dotyczący naruszenia nietykalności osobistej - mówi zastępca komendanta sądeckiej policji Rafał Leśniak.

Jak się dowiedzieliśmy, 16 - latek z Gródka nie był dotąd karany. Chłopak cieszy się wręcz wzorową opinią. Nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego dopuścił się wybryku. -Był bardzo roztrzęsiony - mówi policjant.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto