Błyskawica pojedzie trasą ze stolicy Małopolski przez Podłęże i Piekiełko, a później do Nowego Sącza, Muszyny i Krynicy. Tej wiosny PKP chce doprowadzić do finału pierwszy etap przygotowań do inwestycji.
- Zakładamy, że ostatni dzień marca jest datą graniczną dla podpisania porozumienia z wykonawcą aktualizacji studium wykonalności dla budowy. Takie studium wykonano już w latach 1999 - 2001, jednak trzeba dostosować je do współczesnych realiów. Rozstrzygnięcia przetargu spodziewamy się w ciągu dwóch tygodni - informuje Krzysztof Łańcucki.
Przetarg właściwie już rozstrzygnięto, choć procedura trwa. Po ogłoszeniu wyboru firmy gotowej wykonać aktualizację za 4,8 mln zł, trzech z siedmiu ubiegających się o zlecenie konkurentnów odwołało się od decyzji PKP.
- Aktualizacja studium wykonalności to dokument przedprojektowy, który będzie zawierał wstępne założenia inwestycji począwszy od trasy przebiegu linii kolejowej po wstępne szacunki kosztów łącznie z propozycjami źródeł finansowania. Zakładamy, że będziemy rozważać budowę w partnerstwie publiczno-prywatnym wspieraną funduszami unijnymi - mówi Krzysztof Łańcucki.
Z wstępnych przymiarek do inwestycji wynika, że trzeba wyremontować blisko 80 kilometrów torowiska Chabówka - Nowy Sącz oraz zbudować około 60 km nowej linii na trasie z Podłęża przez Szczyrzyc Tymbark i Mszanę Dolną.
Dzięki temu, że nowa linia byłaby przystosowana do szybkich pociągów, podróż z Krakowa do Nowego Sącza trwałaby nieco ponad godzinę.
- Bardzo chciałbym, aby jak najszybciej udało się zrealizować ten plan, bo trochę za daleko mam do Krynicy, Łabowej i Sącza, a to miejsca szczególnie mi miłe - dodaje Krzysztof Łańcucki.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?