MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Sandecji nie dał rady, wraca do ojczyzny. Ma piękną żonę, para powitała na świecie synka

Redakcja sportowa Nowy Sącz
Iva Kozulj wraz ze Zvonimirem, byłym graczem Sandecji tworzą szczęśliwą rodzinę. Para niedawno doczekała się drugiego dziecka, razem sporo podróżują
Iva Kozulj wraz ze Zvonimirem, byłym graczem Sandecji tworzą szczęśliwą rodzinę. Para niedawno doczekała się drugiego dziecka, razem sporo podróżują Instagram
Bośniak Zvonimir Kozulj, bo o nim mowa, jeszcze na początku 2023 roku okazał się transferowym nieporozumieniem Sandecji Nowy Sącz. Mówiło się, że zataił kontuzję, byle podpisać kontrakt… W lipcu ub. roku związał się z rodzimym Zrinjskim Mostar, dla którego jesienią rozegrał 10 meczów w tym dwa w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Piłkarski Stary Kontynent usłyszał o nim w meczu przeciwko holenderskiemu AZ Alkmaar – Kozulj zdobył dwa gole, a jego zespół ograł gości 4:3, mimo że przegrywał już trzema golami! Kozulj wiedzie szczęśliwe i aktywne życie u boku pięknej Ivy, a para doczekała się właśnie drugiego dziecka. Rodzice muszą rozdzielić swoją miłość na córeczkę i niedawno urodzonego synka. Przed piłkarzem nowy rozdział piłkarski, powrót do ojczyzny. Od lipca zamieni bowiem rumuńską CS U Craiova na Siroki Brijeg. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Na początku stycznia 2023 roku doszło do głośnego transferu w pierwszej lidze. 29-letni wówczas Kozulj podpisał umowę z Sandecją, a kontrakt miał obowiązywać do końca czerwca 2024 roku. Miał, bo klub szybko zrezygnował z usług tego zawodnika – rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron nastąpiło już w kwietniu. W styczniu 2024 roku zawodnik opuścił szeregi Zrinjskiego i związał się umową z rumuńską CS U Craiova. W Rumunii rozegrał kilka meczów i... wraca do Bośni. Od lipca będzie nosił koszulkę NK Siroki Brijeg, ósmej siły tamtejszej Premier Ligi.

Co wiemy o samym piłkarzu? W sezonie 2018/2019 i 2019/2020 Bośniak (jeden mecz w dorosłej reprezentacji swojego kraju) reprezentował barwy Pogoni Szczecin. W ekipie „Portowców” ten środkowy pomocnik prezentował się wyśmienicie, był jednym z liderów zespołu Kosty Runjaića, obecnego trenera Legii Warszawa. Świadczą o tym świetne statystyki: 56 występów w ekstraklasie, 12 goli i 11 asyst. Nagle jednak ta piękna przygoda… zakończyła się. Klub ze Szczecina w obliczu pandemii koronawirusa musiał ciąć koszty. Umowa z drogim w utrzymaniu liderem została rozwiązana za porozumieniem stron.

2 kwietnia 2020 roku Kozulj pozostał bez klubu, a w sierpniu na jego angaż zdecydował się klub tureckiej Super Ligi Gaziantepspor. We wrześniu tego roku zawodnik zadebiutował w nowych barwach w starciu z potężnym Galatasaray w Stambule notując 25 minut – jego zespół walczył, ale przegrał 1:3. Ogółem kampania 2020/2021 to 18 meczów w lidze i dwa spotkania w Pucharze Turcji okraszone bramką przeciwko Kocaelisporowi (wygrana 3:2). Następnie piłkarz kopał w 1. lidze tureckiej (Eyupspor, 6 meczów i asysta w lidze, jeden występ w pucharze).

W styczniu 2022 roku pomocnik związał się z wówczas ekstraklasową Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, ale przez kontuzję kolana odniesioną w lutym stracił cały sezon. Rok później miał pomóc wyjść z marazmu pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, ale jak wyszło każdy pamięta – piłkarz nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu „Dumy Krainy Lachów”, a ta opuściła szeregi pierwszoligowców.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Sandecji nie dał rady, wraca do ojczyzny. Ma piękną żonę, para powitała na świecie synka - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto