Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądeccy strażacy oddali hołd poległym 343 strażakom w zamachu na World Trade Center wychodząc na wieżę widokową w Krynicy-Zdroju

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Strażacy 11 września weszli na szczyt wieży widokowej Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju
Strażacy 11 września weszli na szczyt wieży widokowej Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju st.ogn. Przemysław Kaczor
Kilkudziesięciu strażaków z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu oraz jednostek OSP z powiatu nowosądeckiego włączyło się w ogólnopolską akcję „Honorowa Wspinaczka 11 września”. W pełnym ekwipunku wyszli na szczyt niespełna 50-metrowej wieży widokowej Słotwiny Arena, by oddać hołd 343 strażakom, który ginęli w zamachach terrorystycznych 11 września 2001 roku na World Trade Center.

Sądeccy strażacy nie raz okazali, że potrafią wspólnie przeprowadzić udaną akcję. Tym razem nie ratowali ludzkiego życia ale oddali hołd zabitym przed 22 laty kolegom po fachu.

- Kilkudziesięciu strażaków z naszej komendy oraz jednostek ochotniczych straż pożarnych powiatu nowosądeckiego 11 września wspięło się na szczyt wieży widokowej Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju – mówi st. bryg. Paweł Motyka, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - W ten sposób włączyliśmy się w ogólnopolską akcję i upamiętniliśmy 343 strażaków, w tym trzech polskiego pochodzenia, którzy zginęli w zamachach terrorystycznych przeprowadzonych a World Trade Center w Nowym Jorku.

Sądeccy strażacy zdobyli szczyt liczącej 49,5 metra wieży widokowej odziani w ubrania specjalistyczne, hełmy, buty strażackie i aparaty powietrzne na plecach. Miało to wymiar symboliczny – z takim mniej więcej ekwipunkiem strażacy wybiegali na kolejne piętra bliźniaczych wież, by ratować ludzkie życie.

- Ta ogólnopolska akcja ma a celu pokazać społeczeństwu wyzwania, z jakimi mierzą się współcześni strażacy. Wśród nich, oprócz ryzyka podejmowanego podczas ratowania zdrowia i życia ludzkiego, strażacy narażeni są na choroby nowotworowe oraz wyzwania w sferze zdrowia psychicznego – podkreśla komendant Motyka.

Dlatego też wyście na szczyt krynickiej wieży miało dla sądeckich strażaków szczególne znaczenie. W ten sposób wyrazili też solidarność ze wszystkimi kolegami po fachu, którzy mierzą się z nowotworem, zwłaszcza ze st. bryg. Bogdanem Gumulakiem, zastępcą komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.

Sądecki strażak przez prawie 30 lat niósł pomoc innym nie tylko na Sądecczyźnie ale w Turcji, Iranie, czy na Haiti, a teraz sam jej potrzebuje. W 2009 r. dowiedział się, że cierpi na nowotwór jasnokomórkowy nerki. Gdy wyczerpały się możliwości leczenia w Polsce, okazało się, że jedyną szansę daje ośrodek w Szwajcarii. Koszt pierwszego etapu leczenia to aż 200 tys. zł. Trwa internetowa zbiórka.

W Marcinkowicach budują Centrum Sportu. Będzie tam ogólnodostępny odkryty basen!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto